Relikwie rodziny Ulmów peregrynowały przez naszą archidiecezję. Świadectwo ich wiary pociąga współczesne rodziny.
Jednym z fragmentów podkreślonych w rodzinnym Piśmie Świętym był ten opowiadający o dobrym Samarytaninie. Józef lub Wiktoria dopisali przy nim: „Tak!”. Wierni biblijnemu przykładowi przyjęli pod swój dach Żydów, za co groziła śmierć. Zdawali sobie z tego sprawę, ale wierność Ewangelii stawiali ponad niemieckie rozporządzenia. – Dla ludzi trzeba być wiarygodnym, żeby mówić o Jezusie, i Ulmowie tacy byli. Każdy ma swoją drogę do przejścia, ale Bóg wchodzi w ludzkie życiorysy i chce nas prowadzić. Bóg nie jest dla wybranych, ale dla każdego – mówił bp Adam Bab, który przewodniczył Eucharystii w sanktuarium Świętej Rodziny, gdzie rozpoczęła się peregrynacja relikwii dla lubelskich parafii.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.