Wystawa o ks. Wincentym Granacie

Jednemu z byłych rektorów KUL poświęcona jest wystawa "Był człowiek posłany... Ks. prof. Wincenty Granat (1900-1979), sługa Boży", którą przygotowała Biblioteka Uniwersytecka KUL.

Jego prostota, radość i dobroć pozostawały niezmienne nawet wtedy, gdy został szanowanym naukowcem, a w końcu rektorem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Pracę na KUL rozpoczął w 1952 r., a w 1965 r. został jego rektorem.

- Stawał na katedrze profesorskiej jako skromny i pokorny sługa prawdy ewangelicznej, zapalony szermierz teologii żywej, zawsze mocno powiązanej ze źródłami objawienia, a przy tym dziwnie oryginalnej, nowoczesnej, popartej filozofią, historią, a nierzadko i naukami przyrodniczymi, opartej na tym, co nowe i zmieniające się w świecie. A ten świat, jako Boże dzieło, kochał bardzo; umiał też uczyć niełatwej sztuki kochania świata i rozpoznawania w nim śladów Boga. Nie uznawał teologii schematycznej, pod każdym względem wykończonej, gdyż twierdził, że zadaniem teologa są stałe poszukiwanie i troska, aby prawdy Boże przybliżyć ludziom wszystkich czasów i wszystkich pokoleń - wspomina ks. Józef Swastek.

Od pierwszych wykładów ks. Granat przykuwał uwagę słuchaczy i wywierał na nich ogromny wpływ. Podawał trudną wiedzę nie tyle jako zestaw tez i prawd, ile jako wiedzę o miłości Boga kierującego do ludzi swoje wezwanie. Teologia przez niego wykładana prowadziła do spotkania Chrystusa, nadto wszystko, co przekazywał, najpierw "omadlał". Jego wykłady budziły ogromne zainteresowanie, odbywały się przy pełnej sali. Siostra Imma Pancerzyńska, która słuchała tych wykładów, wspomina, że zagrzewały serca i uczyły podchodzić do Boga jako Ojca dobroci. Uczyły szacunku dla przeszłości, ale równocześnie bardzo gorąco zachęcały do odczytywania znaków czasu i wychodzenia naprzeciw potrzebom współczesnego człowieka.

Na długo przed Soborem Watykańskim II uprawiał teologię, która ukazywała prawdę Bożą ściśle związaną z życiem i codzienną egzystencją. Mówił nawet, że albo on za wcześnie się urodził, albo sobór odbył się za późno. Często powtarzał studentom: "Koniec traktatu w wykładzie, ale jego dalszy ciąg macie stale w kaplicy".

W sprawie ks. Granata - znamienitego teologa, sługi Bożego - toczy się proces beatyfikacyjny na etapie diecezjalnym.

Wystawę o kapłanie można oglądać od 25 września na IV piętrze Biblioteki KUL przy ul. Chopina 27 w Lublinie.

« 1 »