Cierpienie może być czasem pełnym nadziei - nauczał Jan Paweł II. Niedziela papieska była okazją do pochylenia się nad starością i cierpieniem. W parafii Ducha świętego w Chełmie dzieci o tym nauczaniu mówiły, śpiewały i zachęcały do pomocy starszym i chorym.
Dzień Papieski, już XXIV, pod hasłem "Ewangelia starości i cierpienia" obchodzony był w wielu parafiach Chełma, jak i całej archidiecezji. Dzieci ze szkoły podstawowej nr 4 w Chełmie i ze scholi Śpiewające Duszki przygotowały pod opieką Jolanty Marciniak i Marcina Lipczuka program słowno- muzyczny, przybliżający nauczanie Jana Pawła II lokalnej społeczności. Ten trudny temat został podjęty, by pokazać z pomocą nauczania Jana Pawła II, że Bóg chce działać i pomaga nam, dając siłę do wytrzymania w trudnościach i chorobach.
W cierpieniu nie jesteśmy nigdy sami. Potrzebujemy nawzajem obdzielać się dobrocią. Lekarstwem na każde zło jest drugi człowiek i jego miłość. Choroba i cierpienie nie są karą. Czasami tak po prostu jest i nie potrafimy tego zrozumieć. Ale w czasie smutku i nieszczęścia mamy ogromną szansę na obudzenie w nas dobra, zatroszczenie się o siebie i drugiego człowieka - mówił Jan Paweł II. Jego słowa cytowali mali aktorzy. Wierni zdumieni byli, że dzieci potrafiły podjąć ten trudny temat, że z wielkim spokojem i wiarą w to co mówią przekazywały nauczanie papieża Polaka.
Odpowiedzą na potrzebę pomocy była akcja Kremówki dla Vikasha.
Od 2008 roku szkoła podstawowa nr 4 w Chełmie współpracuje z Ośrodkiem Jeevodaya (placówką leczniczo-wychowawczą obejmującą troską osoby dotknięte trądem i członków ich rodzin) i Sekretariatem Misyjnym Jeevodaya, uczestnicząc w adopcji serca. Sprzedając papieskie kremówki po każdej Mszy Świętej pod kościołem Ducha Świętego, uczniowie pozyskiwali fundusze dla podopiecznego Vikasha, który mieszka w Indiach i objęty jest opieką Ośrodka Jeevodaya. Tak hasło tegorocznego dnia papieskiego wprowadzili w czyn. Wierni chętnie kupowali kremówki, wspierając Ośrodek Trędowatych i jego podopiecznych.