Jednym z wydarzeń towarzyszących Kongresowi Kultury Chrześcijańskiej będzie otwarcie wystawy "Rodzina Ulmów. Honorując Sprawiedliwych", ale nie tylko. Na spotkanie poświęcone tej błogosławionej rodzinie zaprasza Centrum Relacji Katolicko-Żydowskich KUL im. Abrahama J. Heschela.
W środę 16 października o godzinie 17 w sali CTW-114 odbędzie się projekcja koncertu beatyfikacyjnego "Rodzina Ulmów – Sprawiedliwi z Markowej". Po niej uczestnicy przeniosą się do atrium Collegium Norwidianum, by otworzyć wystawę "Rodzina Ulmów. Honorując Sprawiedliwych". W programie również wręczenie Medalu im. Rodziny Ulmów "Ratującym Życie". Otrzymają go pośmiertnie Tadeusz Maciejewski (ojciec prof. Ryszarda Maciejewskiego), Stanisław Ćwikło i Danuta Kupczyk (krewni profesora) – odbiera prof. Ryszard Maciejewski, dziekan Wydziału Medycznego KUL. W gronie odznaczonych medalem jest m.in. prof. Wanda Półtawska.
Prezentowana wystawa poświęcona jest Polakom ratującym Żydów podczas II wojny światowej. Wystawa „Rodzina Ulmów. Honorując Sprawiedliwych” składa się z 21 plansz i opowiada o rodzinie Ulmów z Podkarpacia i innych polskich rodzinach, które zginęły, ratując Żydów podczas okupacji hitlerowskiej. Jej inauguracja odbyła się na Uniwersytecie Urbaniana w Rzymie w 2018 roku. Papież Franciszek, podczas audiencji generalnej w auli Pawła VI, podkreślił bohaterstwo małżeństwa z Makowej w następujących słowach: „Pozdrawiam pielgrzymów z Polski, a szczególnie organizatorów wystawy otwartej w Uniwersytecie Urbaniana, poświęconej polskiej rodzinie rozstrzelanej przez niemieckich nazistów za ukrywanie Żydów”.
Medal im. Rodziny Ulmów „Ratującym Życie”, przyznawany jest w dwóch kategoriach przez Fundację SOAR od tego roku: osobom, posiadającym tytuł Sprawiedliwy wśród Narodów Świata oraz tym, którzy są w procedurze przyznawania takiego tytułu. Osobom, które współcześnie przyczyniły się do uratowania komuś życia.
Tadeusz Maciejewski, ojciec prof. Ryszarda Maciejewskiego, rocznik 1920 (pokolenie Kolumbów), zaprzysiężony łącznik AK, tuż przed likwidacją Staszowskiego getta (listopad 1942) wywozi Tranę Wolman, córkę znanego staszowskiego krawca w okolice Bogorii, gdzie zostaje skutecznie ukryta do końca wojny. W dniu 8 listopada 1942 r. podejmuje też próbę umożliwienia ucieczki z konwoju innej żydówce – koleżance z lat szkolnych. Niestety, nie udaje się to i zostaje ona zastrzelona podczas tej próby, przy ulicy Krakowskiej.Ojciec widział to z miejsca ukrycia, zawsze wspominał, że był to najtrudniejszy moment w jego życiu, tego samego dnia pod wieczór grzebie jej ciało na kirkucie.
Stefan Ćwikło, stryj mamy prof. Ryszarda Maciejewskiego, po likwidacji getta, mając kontakty w sąsiedniej wsi – Oględowie, włącza się w pomoc ukrywającym się w okolicznych lasach Żydom. Wg zeznań świadka (AIPN, 392/851, k. 3-5), udokumentowany jest co najmniej jeden przypadek uratowania młodej żydówki, która z fałszywymi dokumentami wyjechała na roboty do Niemiec i przeżyła wojnę. Niestety w lipcu 1943 r. żandarmeria niemiecka aresztowała stryja, został rozstrzelany w Kurozwękach.
Danuta Kupczyk, siostra mamy prof. Ryszarda Maciejewskiego z domu Ćwikło, jedyny żyjący świadek tamtych zdarzeń, przez dwie doby siedziała w oknie domu, gdzie była ukryta Trana Wolman, obserwując, czy nie ma w okolicy niemieckiego patrolu.
(obraz) |