Osadzeni, mundurowi i cywile pobiegną po więziennym spacerniaku, aby pomóc hospicjum

Już po raz szósty odbędzie się "Bieg dla hospicjum". Jego uczestnicy będą przez godzinę biegali po spacerniaku na terenie aresztu śledczego w Lublinie. Cel tego wydarzenia od początku jest niezmienny: zbiórka funduszy na sprzęt dla pacjentów przebywających pod opieką lubelskiego hospicjum.

Pomysł na „Bieg dla hospicjum” pojawił się w 2015 roku. Ówcześni osadzeni, którzy studiowali pracę socjalną na KUL w lubelskim areszcie śledczym postanowili zorganizować wydarzenie sportowe połączone ze zbiórką pieniędzy na potrzeby Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie.

– W ten sposób chcemy promować ideę hospicyjną oraz wspierać resocjalizację osadzonych. To szerzenie idei hospicyjnej i postawy prospołecznej wśród osadzonych, wsparcie procesu resocjalizacji oraz zbieranie funduszy na działalność statutową hospicjum – tłumaczy ks. prof. Mirosław Kalinowski, rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i prezes Hospicjum Dobrego Samarytanina.

Bieg po spacerniaku na terenie lubelskiego aresztu od samego początku okazał się strzałem w dziesiątkę. Co roku w akcję angażują się pracownicy zarówno jednostki penitencjarnej, Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, jak również Hospicjum Dobrego Samarytanina. Wśród uczestników biegną także osadzeni w lubelskim areszcie śledczym.

– Chyba nikt z własnej woli nie chce być po tamtej stronie więziennego muru, ale dzięki tej inicjatywie pokazujemy, że osadzeni są w stanie tworzyć wydarzenie, które przynosi wymierne dobro. Drugiej takiej imprezy nie ma. Najważniejsza w całej akcji jest idea niesienia pomocy, ale dobra kondycja też się przyda. W poprzednich edycjach najlepszym uczestnikom udało się zrobić w tym limicie czasowym ponad 50 okrążeń. W tym roku również liczymy, że biegacze pokażą ducha sportowej rywalizacji – mówi Paweł Snopek z Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie.

Podobnie jak w latach poprzednich uczestnicy „Biegu dla hospicjum” będą się ścigać na terenie więziennego spacerniaka przy ul. Południowej w Lublinie. Jedno okrążenie ma około 400 metrów, a uczestnicy będą biec przez godzinę.

W tegorocznej edycji ma wziąć udział około 40 uczestników. Obok osadzonych w biegu wystartują także przedstawiciele reprezentanci Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie i służb mundurowych. Start biegu zaplanowany został na godzinę 10.

Pieniądze, które uda się zebrać przy okazji tego wydarzenia zostaną przeznaczone na zakup materacy przeciwodleżynowych dla podopiecznych hospicjum. – Sukcesywnie je wymieniamy, ale potrzebujemy jeszcze 18 sztuk. Koszt jednego takiego materaca sięga 20 tys. zł – wyjaśnia Paweł Snopek.

W poprzednich edycjach „Biegu dla hospicjum” udało się zebrać około 100 tys. zł. Każdy, kto przy okazji tego wydarzenia ma ochotę wesprzeć Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie, może to zrobić za pośrednictwem strony internetowej hospicjum.

« 1 »
DO POBRANIA: |