Relikwie błogosławionej rodziny Ulmów zostały uroczyście wprowadzone do kościoła Świętej Rodziny w Chełmie rok po beatyfikacji rodziny z Markowej.
Rekolekcje adwentowe to czas przygotowania do świąt Bożego Narodzenia, czas nadziei, czas zatrzymania i zastanowienia nad życiem każdego z nas. W parafii Świętej Rodziny w Chełmie w tym roku prowadził je ks. profesor Antoni Nadbrzeżny. Swoją posługą nie tylko rozpalił serca wiernych, pomógł przygotować się do świąt, ale też do ważnego wydarzenia w życiu parafii. W ostatni dzień rekolekcji uroczyście zostały wprowadzone relikwie błogosławionej rodziny Ulmów, małżeństwa Wiktorii i Józefa z siedmiorgiem dzieci. Zginęli z rąk niemieckich oprawców z powodu ukrywania kilku żydowskich rodzin.
Ks. proboszcz Mirosław Bończoszek przypomniał historię ich życia, heroizm, odwagę i mocną wiarę. Ubogie małżeństwo z Markowej stało się patronem szkoły i ulic. Ich imię nosi też jedyne w Polsce Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej, otwarte w marcu 2016 roku w Markowej. W dniu ich beatyfikacji grupa wiernych z parafii Świętej Rodziny w Chełmie przygotowała dla całej społeczności przedstawienie teatralne o życiu wyjątkowej rodziny. W kościele, w prezbiterium pojawiła się polichromia przedstawiająca Samarytan z Markowej. Nowi błogosławieni są wzorem rodziny, pokazali, że można razem dojść do nieba.
Relikwie Rodziny Ulmów przybyły z archidiecezji przemyskiej, był przekazane do ucałowania, a po wprowadzeniu pozostały w Chełmie, by wierni mogli za ich wstawiennictwem modlić się i uczyć mocnej wiary.