Wielkie kolędowanie w Krasnymstawie

Byli oczywiście Królowie, zastępy anielskie i niezliczona liczba najmłodszych oraz starszych, którzy radowali się z narodzenia Jezusa. W Krasnymstawie przeszedł Orszak Trzech Króli.

Orszaki to już wieloletnia tradycja. W naszej archidiecezji coraz więcej parafii zaprasza wiernych, by w uroczystość Objawienia Pańskiego nie tylko przyszli na Mszę św., ale całymi rodzinami wyszli na ulice wraz z Trzema Królami, by oddać pokłon Dzieciątku.

Tak było i w Krasnymstawie, gdzie całe rodziny wyruszyły w barwnym pochodzie do szopki na rynku, gdzie Maryja z Józefem czuwali przy Dzieciątku. Były i wspólne kolędowanie, i radowanie się z Bożego Narodzenia, i wielkie spotkanie mieszkańców Krasnegostawu, którzy w ten sposób dali wyraz swojej wiary.

- Bardzo się cieszę, że w naszej miejscowości jest tradycja orszaku. Dla dzieci to wielkie przeżycie, a przygotowania często trwają wiele dni, by strój aniołka był doskonały. To także integruje naszą rodzinę, bo nie tylko angażujemy się w przygotowanie odpowiedniego stroju, ale i idziemy wraz z bliskimi, by kolędować. To czas spotkań z wieloma sąsiadami i okazja do złożenia życzeń tym, z którymi wcześniej się nie widzieliśmy - mówią państwo Nowakowie, którzy na orszak poszli całą rodziną.

« 1 »