W Katolickim Uniwersytecie Lubelskim odbyła się konferencja pt. "Godność osoby ludzkiej a humanizacja zwierząt", która zgromadziła ekspertów, duchownych oraz młodych naukowców. Dyskusja skoncentrowała się na współczesnych problemach związanych z postrzeganiem relacji między człowiekiem a zwierzęciem oraz rosnącym zjawiskiem humanizacji zwierząt w kulturze i mediach.
Podczas konferencji podkreślono konieczność zachowania właściwej hierarchii w relacjach człowiek-zwierzę. Organizatorzy wskazali, że choć zwierzęta mają swoje prawa i zasługują na szacunek, nie można stawiać ich na równi z człowiekiem. Ks. dr hab. Mirosław Brzeziński, kierownik Katedry Nauk o Rodzinie KUL, zaznaczył, że nadawanie cech ludzkich zwierzętom może prowadzić do niebezpiecznego zatarcia granicy między człowiekiem a światem zwierząt. - Relacja człowieka ze zwierzęciem nie może zastępować relacji człowieka z drugim człowiekiem - mówił ks. Brzeziński.
Humanizacja zwierząt, czyli przypisywanie im cech ludzkich, takich jak emocje, intencje czy zdolność do głębokiej więzi, stała się coraz bardziej powszechna w dobie mediów społecznościowych i kultury popularnej. Często zwierzęta są traktowane jak pełnoprawni członkowie rodziny, co w niektórych przypadkach prowadzi do zaniedbywania relacji międzyludzkich. Jednym z przykładów jest traktowanie psów czy kotów jako "dzieci" - ubieranie ich w ludzkie stroje, organizowanie urodzin czy mówienie o nich w sposób typowy dla relacji rodzicielskiej. Takie podejście może prowadzić do nadawania zwierzętom cech osobowych, co z kolei zaciera granicę między światem ludzkim a zwierzęcym.
Ks. prof. Przemysław Kantyka, dziekan Wydziału Teologii KUL, zwrócił uwagę na problem przenoszenia praw człowieka na zwierzęta, co może prowadzić do mylenia ról i wartości. - Zwierzę nie jest osobą i nigdy nią nie będzie. Nie można stawiać go na równi z człowiekiem - podkreślił.
Jednym z ciekawszych tematów poruszonych podczas konferencji była tzw. bambinizacja 2.0, czyli przypisywanie zwierzętom cech ludzkich w kontekście mediów społecznościowych i sztucznej inteligencji. Dr Anna Dudkowska z KUL zwróciła uwagę na niebezpieczeństwa wynikające z takich działań, które mogą prowadzić do powstawania fałszywych przekonań na temat zwierząt i ich zachowań.
Szczególnym zagrożeniem jest przedstawianie dzikich zwierząt jako czułych i empatycznych istot w filmach i mediach społecznościowych. Takie podejście może wywoływać błędne przekonanie, że zwierzęta kierują się emocjami i intencjami podobnymi do ludzkich, co z kolei może prowadzić do niebezpiecznych interakcji z dziką przyrodą.
Weronika Kawecka z Koła Studentów Nauk o Rodzinie KUL wyraziła obawy młodych ludzi dotyczące nadmiernej empatii wobec zwierząt kosztem relacji międzyludzkich. Podkreśliła, że w niektórych rodzinach zwierzęta zaczynają być traktowane na równi z dziećmi, co zaburza właściwy porządek relacji.
Podsumowując, konferencja na KUL była okazją do refleksji nad granicami relacji człowieka i zwierzęcia oraz zagrożeniami płynącymi z humanizacji zwierząt w kontekście współczesnych mediów i kultury. Uczestnicy zgodzili się, że kluczem do zdrowej relacji jest krytyczne myślenie i poszanowanie właściwej hierarchii, w której godność osoby ludzkiej pozostaje nadrzędna.
Więcej w "Gościu Lubelskim" nr 13 na 28 marca.