Czas spotkania i refleksji

Rekolekcje wielkopostne przeżywamy w parafiach, ale też w różnych wspólnotach. Tak też jest u Skautów Europy. Czas na modlitwę, rozważanie słowa Bożego, adorację i dzielenie się doświadczeniem posługiwania wśród braci harcerskiej mieli chełmscy wędrownicy.

Rekolekcje wielkopostne Kręgu Wędrowników Chełmskiego Hufca Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego "Zawisza" Federacji Skautingu Europejskiego rozpoczęły się Mszą św. w parafii Chrystusa Odkupiciela w Chełmie. Po Eucharystii skauci udali się do Wytyczna, gdzie w domu rekolekcyjnym Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu w rekolekcjach wzięło udział 8 szefów z kręgu wędrowników. Ćwiczeniom duchowym przewodził duszpasterz chełmskiego środowiska Skautów Europy ks. Piotr Stasieczek.

- To był czas tylko dla nas i Boga. Pogłębiłem swoją relację z Nim, wszedłem w Wielki Post. Szczególnie zapadła mi w pamięć konferencja księdza o grzechu i sakramencie pokuty. Medytacja słowa Bożego, na którą zwykle nie znajduję czasu, dała pokój w sercu. To był czas refleksji nad moim sercem, nad moją posługą w skautach - mówił drużynowy Amadeusz.

Rekolekcje były też okazją do ważnych rozmów o pracy z powierzonymi szefom podwładnymi i bieżących problemach hufca, ale też wychodzenia do innych ze swoją posługą. - Z podziwem patrzyłem, jak wędrownicy, młodzi ludzie, potrafili zauważyć potrzeby innych. Bez zastanowienia wyręczyli siostry zakonne w rąbaniu drewna. Zgłosili swoją gotowość, by przyjechać z pomocą przy porządkach wiosennych wokół domu - opowiadał szczepowy Andrzej.

« 1 »