Mają różne historie i doświadczenia, ale na własnej skórze przekonali się, że Bóg wyprowadza z największych ciemności.
Kiedy Emil pierwszy raz odważył się zaproponować Kasi spotkanie, dziewczyna myślała, że to będzie jakieś wyjście do kina, spacer, może lody. Wiadomo, że kiedy chłopak proponuje wspólne wyjście, to można się spodziewać właśnie takich rzeczy. Jednak Emil zaprosił Kasię do kościoła. Tego się nie spodziewała.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.