15 lipca - w rocznicę Bitwy pod Grunwaldem - podporucznik Łukasz z 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej łączy historyczne dziedzictwo z nowoczesną służbą dla ojczyzny.
W cywilu jest menedżerem sprzedaży, ojcem dwójki dzieci i człowiekiem wielu pasji. Z wykształcenia historyk - ukończył historię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim - dziś z dumą nosi mundur żołnierza Wojska Polskiego. Jego droga do wojska prowadziła przez fascynację historią, szczególnie okresem średniowiecza i rycerskim etosem.
Początkowo oddawał się sportowym walkom rycerskim w formule full contact, z czasem zaangażował się w rekonstrukcje historyczne. W 2020 roku zbroję rycerską zamienił na mundur żołnierza WOT, rozpoczynając służbę w 2. Lubelskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej jako dowódca plutonu. Wybór nie był przypadkowy - w jego rodzinie tradycje wojskowe są silnie zakorzenione. Zarówno dziadek, jak i ojciec służyli w armii. Jak sam mówi, decyzja o wstąpieniu do WOT wynikała z potrzeby działania, nauki wojskowego rzemiosła i gotowości do mierzenia się z wyzwaniami.
- Służba wojskowa, podobnie jak walki rycerskie, uczy wytrwałości, odwagi, pracy nad sobą i przekraczania własnych barier. Tak jak dawniej dla rycerzy, dziś również kluczem do zwycięstwa jest nie tylko siła fizyczna, ale przede wszystkim siła ducha - podkreśla ppor. Łukasz.
WOT daje wyjątkową możliwość pogodzenia życia zawodowego, rodzinnego i pasji z aktywną służbą na rzecz lokalnej społeczności i kraju. Żołnierze terytorialnej służby wojskowej to ludzie z różnych środowisk, ale łączy ich jedno - zaangażowanie i gotowość do działania. W rocznicę wielkiego zwycięstwa pod Grunwaldem żołnierze 2. LBOT oddają hołd tym, którzy - tak jak ppor. Łukasz - łączą współczesne wartości z duchem rycerskości. Niech pasja do historii, odpowiedzialność za wspólne dziedzictwo i gotowość do działania będą dla nas wszystkich inspiracją. Bo historia nie kończy się w podręcznikach. Ona żyje - w nas, naszych wyborach i codziennej służbie.
(obraz) |