W Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży Archidiecezji Lubelskiej zakończył się kolejny etap formacji i działalności młodych liderów. Wybory na 18. kadencję Zarządu KSM były nie tylko formalnym aktem demokratycznym, ale również momentem refleksji nad dotychczasową pracą i przygotowaniem nowych osób do odpowiedzialnej służby.
Dla odchodzących członków zarządu ostatnie lata były czasem intensywnego rozwoju, zarówno duchowego, jak i intelektualnego. - Były intensywne. Dla mnie były też czasem sprawdzenia siebie, doświadczenia siebie, wzrostu duchowego i intelektualnego, ale były też czasami trudne, choć te trudności też na pewno były potrzebne i ważne - mówi Klaudia Witkowska, członek delegat na Krajową Radę KSM. Trudności, o których wspomina, dotyczyły m.in. pogodzenia życia prywatnego z obowiązkami oraz umiejętności oddzielenia relacji przyjacielskich od decyzji podejmowanych w zarządzie. - Ciężko je nazwać biznesowymi, ale w momencie, kiedy mieliśmy obradować nad jakimś tematem i są różne głosy, mimo że są to moi przyjaciele, trzeba było znaleźć wspólne rozwiązanie - tłumaczy K. Witkowska.
Podobne doświadczenia opisuje Hubert Ejik, który pełnił funkcję członka zarządu. Jego rola pozwalała obserwować funkcjonowanie zarządu z perspektywy "osoby trzeciej", jednocześnie biorąc udział w podejmowaniu decyzji i odpowiedzialności za wydarzenia diecezjalne.
Nie tylko doświadczenia członków ustępującego zarządu są ważne - kluczowe znaczenie ma też proces wyborów nowych władz. Jak wyjaśniają Kinga Urbaś i Katarzyna Debajło, przygotowania rozpoczynają się już w czerwcu, a udział w głosowaniu bierze ok. 120 delegatów z różnych oddziałów KSM. Kandydaci do zarządu i komisji rewizyjnej muszą przygotować dokumenty, takie jak CV, list motywacyjny oraz opinię księdza asystenta, a podczas samego wydarzenia przedstawiają swoje plany i wizje na nadchodzącą kadencję.
Dla nowego zarządu najważniejsze będą przede wszystkim odwaga do poświęceń i głęboka wiara. - Życzę tego, żeby wszystko opierali na Panu Bogu i żeby nie zapominali, dla Kogo to wszystko robią, a wtedy wszystko będzie się dobrze układało - mówi K. Witkowska. - Powodzenia, głębokiej wiary i dobrej współpracy ze sobą nawzajem. Żeby nie bali się poświęcenia na rzecz KSM i tej młodzieży, która teraz potrzebuje po prostu czasu i zaangażowania - dodają K. Debajło i K. Urbaś.
Miniona kadencja była okresem wielu inicjatyw i projektów, które umocniły pozycję KSM w archidiecezji lubelskiej. Jak wspomina ustępująca prezeska Katarzyna Szczepanik, do najważniejszych należały rekolekcje z wartościami, wakacje, święto patronalne, bal młodych oraz Droga Krzyżowa na Majdanku wspierana przez Centrum Duszpasterstwa Młodzieży. - Na pewno był to trudny czas, ale uważam, że warto jest zamknąć pewien etap i patrzeć na przyjazną część tego, czyli na to, ilu ludzi się rozwinęło, ile odkryliśmy talentów, ale też przede wszystkim to, że młodzi ludzie przychodzą do Kościoła i poznają Pana Boga - podsumowuje K. Szczepanik.
Przed nowym zarządem stoją jednak również nowe wyzwania. Należy do nich wdrożenie podręcznika "Drogi ucznia pięciu filarów KSM", wspieranie nowo powstających oddziałów oraz aktywne poznawanie młodych ludzi przez asystenta diecezjalnego. - Chcemy, aby oddziały nie bały się korzystać z tych materiałów, aby wiedziały, że to jest ich droga formacji. Chcemy też na nowo zaopiekować się tymi oddziałami, które dopiero raczkują bądź powstają - mówi ks. Mateusz Wójcik, nowy asystent diecezjalny KSM AL.
Bp Adam Bab, biskup pomocniczy archidiecezji lubelskiej, który celebrował Mszę św. w kościele rektoralnym pw. św. Piotra Apostoła w Lublinie, rozpoczynającą wybory zarządu, podkreśla rolę młodych w strukturach Kościoła. - Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży to miejsce w Kościele, gdzie młodzi są sprawczy. Mogą podjąć odpowiedzialność za swoich rówieśników i uczestniczyć w ich formacji. Za poprzedni zarząd dziękujemy, bo liczba oddziałów się zwiększyła, co świadczy o sukcesie ich pracy – mówi bp Bab.
Wybory 18. kadencji Zarządu KSM Archidiecezji Lubelskiej były nie tylko świętem demokracji w stowarzyszeniu, ale przede wszystkim potwierdzeniem, że młodzi ludzie są gotowi do służby, odpowiedzialności i świadectwa wiary w swoim środowisku. Nowy zarząd otrzymuje zadanie kontynuowania dzieła poprzedników, rozwijania młodzieży i podejmowania odważnych decyzji w duchu hasła KSM: "Przez cnotę, naukę i pracę służyć Bogu i ojczyźnie gotów".
Spośród wszystkich kandydatów do Zarządu KSM AL trzy nazwiska z największą liczbą głosów zostaną przedstawione abp. Stanisławowi Budzikowi, metropolicie lubelskiemu. Wówczas abp Budzik, na mocy dekretu, ogłosi, kto został prezesem Zarządu KSM AL.
(obraz) |