W liturgiczne wspomnienie św. Jana Pawła II i rocznicę inauguracji pontyfikatu papieża Polaka, Eucharystii w archikatedrze lubelskiej odbędzie się Msza św. i koncert ku czci papieża, który związany był także z Lublinem.
Lublin był dobrze znany Janowi Pawłowi II. Przez 24 lata przyjeżdżał tutaj z Krakowa z wykładami na Katolicki Uniwersytet Lubelski. Zatrzymywał się wtedy w domu sióstr urszulanek przy ulicy Narutowicza.
Jego osoba zapisała się znacząco w sercach wielu ówczesnych studentów i pracowników KUL. Swoje kontakty z ówczesnym bp. Karolem Wojtyłą wspominała także s. Józefa Zdybicka:
- Księdza Karola Wojtyłę spotkałam po raz pierwszy w październiku 1956 roku, wówczas gdy rozpoczynałam studia na Wydziale Filozoficznym KUL. Był wtedy już od dwóch lat wykładowcą na KUL-u, ale po raz pierwszy prowadził kursoryczny wykład z etyki ogólnej, a w następnym roku - z etyki szczegółowej dla studentów pierwszego i drugiego roku filozofii. Dotychczasowy profesor etyki ojciec Feliks Bednarski właśnie w tym czasie wyjechał na stałe do Rzymu i prowadził wykłady z etyki w Angelicum. Po nim objął katedrę ksiądz docent Karol Wojtyła z Krakowa. Pamiętam, jak do wypełnionej po brzegi dużej sali numer 33 na drugim piętrze w każdy wtorek, o godzinie ósmej trzydzieści wchodził ksiądz Wojtyła, nieco pochylony, zawsze skupiony, w wytartej jesionce, w postrzępionej sutannie. Gdy czasem spóźniał się kilka minut, to usprawiedliwiając się, mówił: „Ja według czasu krakowskiego” (dojeżdżał co tydzień z Krakowa).
Ksiądz Karol Wojtyła był wówczas młodym naukowcem. W wykładach z etyki zasadniczo kontynuował linię ojca Jacka Woronieckiego. Z katolickiej etyki wychowawczej można się było przygotowywać do egzaminu. Swoim umysłem i swoją osobowością wnosił jednak do tych wykładów coś bardzo osobistego. Czuliśmy, że omawiane problemy zawierają jego własne przemyślenia, że dla wykładowcy są to sprawy żywe i żywotne, niezmiernie ważne. Z tego, co mówił, wyłaniało się Jego zafascynowanie człowiekiem, zainteresowanie osobą ludzką, które ujawniał i pogłębiał przez dalsze studia i prace.
Miłość - jako najważniejszy akt ludzki - w wykładach księdza Wojtyły znajdowała miejsce szczególne. Był to okres, kiedy przygotowywał "Miłość i odpowiedzialność" (opublikowaną w roku 1960). Przemyślał więc problem do korzeni na tle współczesnej sytuacji człowieka, zagrożeń miłości, według niego, najbardziej niebezpiecznych. O miłości ksiądz Wojtyła mówił z takim wewnętrznym zaangażowaniem i przeżyciem - choć co do sposobu zawsze bardzo spokojnie, refleksyjnie - że w słuchaczach te właśnie wykłady pozostawiały nie tylko niezatarty ślad teoretyczny, ale i przekonanie, że o miłości może mówić jedynie ktoś, kto posiadł umiejętność miłowania.
Szczególnie utkwiły mi w pamięci słowa Księdza Wojtyły, w których ukazywał, że miłość ludzka domaga się daru z siebie dla drugiego człowieka - aż do gotowości daru ze swego życia włącznie.
Jako biskup krakowski brał czynny udział w wielu uroczystościach diecezji lubelskiej. Kiedy został papieżem na frontonie KUL zawisł pamiętny napis: "Nasz profesor papieżem".
W 1987 roku podczas II pielgrzymki do Ojczyzny odwiedził także Lublin. Był to powrót do dobrze znanych miejsc.
W środę 22 października 2025 r., w liturgiczne wspomnienie św. Jana Pawła II i rocznicę inauguracji pontyfikatu papieża Polaka, Eucharystii w archikatedrze lubelskiej o godz. 19.00 przewodniczyć będzie abp Stanisław Budzik. Po liturgii, o godz. 20.00, odbędzie się okolicznościowy koncert organowy. Wykonawcą muzyki organowej będzie Roman Szlaużys, który jest absolwentem Akademii Muzycznej Fryderyka Chopina w Warszawie w klasie organów prof. Józefa Serafina oraz konserwatorium w Lozannie w klasie prof. Kei Koito. To laureat kilku międzynarodowych konkursów organowych. Jest synem organisty. Przez wiele lat pracował jako wykładowca gry na organach na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie. Od 25 lat nauczyciel gry na organach w Państwowej Szkoły Muzycznej II st. im. Józefa Elsnera w Warszawie. Koncert poprzedzi słowo o muzyce Teresy Księskiej-Falger.
Zapraszamy do udziału zarówno w liturgii, jak i w koncercie. Archikatedra cieszy się obecnością relikwii św. Jana Pawła II. Przed relikwiami i obrazem świętego papieża klękają liczni wierni przyzywający jego orędownictwa.