Skwer abp. Józefa Życińskiego w nowej odsłonie

Wielu pamięta jego charakterystyczny głos czy postać. Ma jego książki, sięga do pozostawionych tekstów. Abp Józef Życiński wpisał się w historię Lublina, gdzie znajduje się właśnie odnowiony skwer jego imienia.

Plac pomiędzy alejami Racławickimi i ul. Radziszewskiego w pobliżu Centrum Spotkania Kultur od 2012 r. nosi imię metropolity lubelskiego abp. Życińskiego. W ubiegłym roku zdecydowano o rewitalizacji tego miejsca. 3 listopada oficjalnie otwarto na nowo tą przestrzeń.

- Przebudowa tego miejsca trwała ponad pół roku - mówi prorektor KUL ds. misji uniwersytetu ks. dr hab. Piotr Wiśniewski, prof. KUL. - W tym miejscu jest też pomnik założyciela Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ks. prof. Idziego Radziszewskiego. To ważne nie tylko dla uniwersytetu, ale przede wszystkim dla miasta, bo to miejsce eksponowane jest nie na samym kampusie uniwersyteckim, ale tuż obok, czyli jest takim miejscem, które łączy środowisko uniwersyteckie z życiem mieszkańców, z życiem codziennym miasta.

Odsłonięcie tablicy z nazwą skweru poprzedziła Msza św. w kościele akademickim KUL, której przewodniczył abp Stanisław Budzik. Obecny metropolita wspominał swojego poprzednika, z którym był związany jeszcze za czasów, gdy obaj posługiwali w Tarnowie. - Byłem uczestnikiem święceń biskupich J. Życińskiego w katedrze tarnowskiej w 1990 roku. Po 7 latach miałam także szczęście przywieźć go do Lublina jako arcybiskupa lubelskiego. Mogę powiedzieć, że był moim szefem, ale równocześnie przyjacielem - mówi abp Budzik.

Po nagłej śmierci abp. Józefa w 2011 r. abp Budzik został metropolitą lubelskim, tym samym idąc śladem swojego mistrza.

Skwer abp. Życińskiego to także ważne miejsce związane z inną wybitną postacią zapisaną w historii Lublina - z ks. Radziszewskim, założycielem i pierwszym rektorem KUL, którego pomnik stoi właśnie na tym skwerze. - To dwóch wybitnych naukowców, dwóch ludzi, którzy mieli szerokie spojrzenie, którzy zapisali się złotymi zgłoskami nie tylko w historii miasta, ale całego Kościoła - podkreślił abp Budzik.

« 1 »