Adwent, czyli okres przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia, to dobry moment aby na chwilę zwolnić, zatrzymać się przy tym co ważne, dostrzec drugiego człowieka i jego potrzeby.

- Kasza, makaron, kawa, herbata, cukier… te i inne produkty każdy będzie mógł wrzucić do koszyków Caritas, robiąc zakupy w najbliższy piątek i sobotę. W ten sposób już po raz dwudziesty piąty podzielimy się żywnością z potrzebującymi. W naszej archidiecezji w tegorocznej zbiórce weźmie udział 66 sklepów. Z tych produktów przygotujemy paczki świąteczne, które trafią do naszych podopiecznych jeszcze przed świętami, a także podczas IX Wigilii Miłosierdzia Caritas. W ubiegłorocznej bożonarodzeniowej zbiórce zebraliśmy ponad 11 ton żywności - mówi Gabriela Sadowska z Caritas Archidiecezji Lubelskiej.

Do koszyków ustawionych w sklepach będzie można wrzucać produkty o długim terminie przydatności do spożycia i łatwe w przechowywaniu, na przykład makaron, kasze, ryż, olej, kawę, herbatę, puszki, konserwy, cukier, bakalie, ciastka czy czekoladę.

- Tak wyjątkowa akcja jest możliwa dzięki zaangażowaniu wolontariuszy, którzy przez wiele godzin dyżurują przy koszach w supermarketach i sklepach osiedlowych. Kupujący spotkają ich przy oznaczonych koszach ustawionych za linią kas, ale i w sklepie. Będzie można ich zapytać, jakie produkty przekazać lub gdzie je zostawić. Każdy wolontariusz będzie miał na sobie koszulkę Caritas lub kamizelkę, a także identyfikator. Wolontariuszami akcji są osoby w różnym wieku, a nawet różnej narodowości. Są uczniowie, młodzież, ale też emeryci, którzy czują się na siłach i chcą pomagać innym - dodaje G. Sadowska.

W ubiegłorocznej zimowej zbiórce w archidiecezji lubelskiej wzięło udział ponad pół tysiąca wolontariuszy z terenu całej archidiecezji lubelskiej. Dary zebrane w czasie trwania zbiórki zostaną odpowiednio podzielone i spakowane w Paczki Świąteczne, które potrzebujący otrzymają w czasie Wigilii Miłosierdzia. Zbiórka „Tak. Pomagam!” nieprzerwanie od 2007 r. pokazuje, że jeden gest wykonany w sklepie przez wiele osób chcących pomóc, przekłada się na konkretne wsparcie tysięcy potrzebujących.