Jego autorami są ks. prof. Mirosław Kalinowski, rektor KUL, ks. prof. Robert Tyrała, rektor Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie oraz ks. prof. Sławomir Stasiak, rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu, którzy zauważają, że "to, co rozpoczęli budować biskupi polscy swoim orędziem i czemu starali się również sprostać biskupi niemieccy (...) dziś niepokojąco kruszeje”. 

– Dajmy przykład, jak budować pojednanie na miarę naszych czasów – apelują autorzy listu. Jednym z nich jest ks. prof. Mirosław Kalinowski, rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. List „Uniwersytety budowniczymi pojednania” powstał w związku z przypadającą 5 grudnia 60. rocznicą odpowiedzi biskupów niemieckich na „Orędzie biskupów polskich do ich niemieckich braci w Chrystusowym urzędzie pasterskim”, które było jednym z najważniejszych wydarzeń związanych z polsko-niemieckim pojednaniem po II wojnie światowej. 

Rektorzy przypominają wprawdzie w liście słynną Mszę św. w Krzyżowej w 1989 r., w której wzięli udział premier Tadeusz Mazowiecki i kanclerz Helmut Kohl oraz ich symboliczny uścisk pojednania, ale – jak przekonują – dziś nie potrzeba nam kolejnych wzniosłych pojednawczych gestów na miarę tych z 1965 i 1989 r., lecz wypełnienia ich głębszą treścią, której obecnie brakuje. 

„Brakuje też, po dwóch stronach granicy ludzi, którzy byliby w stanie podjąć się budowania przestrzeni dialogu, zrozumienia, którzy dawaliby asumpt wspólnym projektom, którzy pierwsi zaczęliby budować mosty w miejsce odradzających się murów” – czytamy w liście rektorów. 

Jego autorzy proponują, by to społeczność akademicka zaczęła nadawać ton współczesnym polsko-niemieckim relacjom. "Byśmy to my, przedstawiciele polskich i niemieckich uniwersytetów, dali przykład, jak budować pojednanie na miarę naszych czasów” – podkreślają rektorzy w swoim liście. I wskazują, że czerwoną lampką, która tym bardziej świeci, im bardziej szukamy tego, co dzieli narody polski i niemiecki powinna być rosyjska pełnoskalowa inwazja w Ukrainie. „Pamiętajmy, co się dzieje, gdy stajemy po dwóch różnych stronach” – zaznaczają autorzy listu, którzy deklarują w nim jeszcze głębszą współpracę ze środowiskiem naukowym zza Odry. "Zobowiązujemy się szukać w naszych relacjach i kontaktach tego, co może stać się szerszym spoiwem społecznym. Niech debata akademicka z udziałem młodzieży i wspólne naukowe projekty transgraniczne będą mostami przerzuconymi przez wspólną graniczną rzekę” – konkludują w liście rektorzy KUL, Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie i Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu.