Sam na sam z Bogiem

Mieli różne motywacje, ale ten sam cel: przejść Drogę Krzyżową wyznaczoną trasą, w samotności, nocą, rozważając misterium Męki Pana Jezusa.

Ubrani w polary, grube kurtki, czapki. Wielu z własnoręcznie zrobionymi krzyżami. Tłumnie wypełnili archikatedrę, by przed wyruszeniem w drogę usłyszeć, co Pan Bóg ma im do powiedzenia. Spośród przeszło 2,5 tys. pątników najwięcej wybrało najdłuższą drogę im. sługi Bożego kard. S. Wyszyńskiego, liczącą 46 km i biegnącą z Lublina do Wąwolnicy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..