Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Gość Niedzielny w archidiecezji lubelskiej

Lubelski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • HISTORIA DIECEZJI
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • KURIA

Najnowsze Wydania

  • GN 37/2025
    GN 37/2025 Dokument:(9415138,Czy ból trzeba kochać?)
  • GN 36/2025
    GN 36/2025 Dokument:(9406888,Szczęście w nieszczęściu)
  • Historia Kościoła (11) 05/2025
    Historia Kościoła (11) 05/2025 Dokument:(9398688,„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Wyjście przed szereg czy uzdrawianie pamięci?)
  • GN 35/2025
    GN 35/2025 Dokument:(9399234,Nieznajomość prawdy szkodzi )
  • GN 34/2025
    GN 34/2025 Dokument:(9390659,Ale o co chodzi?)
lublin.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji lubelskiej → Wolontariat na zapleczu wojny

Wolontariat na zapleczu wojny przejdź do galerii

Są tacy, co przychodzą codziennie na wiele godzin, inni wpadają po pracy lub przed pracą. Każde ręce się liczą, by przygotować uchodźcom i tym, którzy zostali na Ukrainie najpotrzebniejsze rzeczy.

Każda para rąk się przyda.  
Każda para rąk się przyda.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość
⏮ ⏪
⏩ ⏭

W auli Caritas, gdzie jeszcze całkiem niedawno odbywały się konferencje i spotkania, stoją gęsto poustawiane pudła z rzeczami. Tak samo na korytarzu. Przed budynkiem zapakowane palety z darami, na podwórku ładuje się kolejny TIR. Robota idzie sprawnie, jedni na pace układają rzeczy, inni je podają. To kolejny transport, który ruszy z Lublina na Ukrainę. Ruszy dlatego, że najpierw znaleźli się ludzie, którzy rzeczy ofiarowali, przywożąc je bezpośrednio do lubelskiej Caritas lub do swoich parafii, czy innych punktów zbiórek, z których rzeczy trafiają potem do siedziby Caritas. Dary jednak trzeba posegregować, zapakować i podpisać. Są pudła, gdzie potrzebujący znajdą rzeczy dla dzieci w odpowiednim rozmiarze, są takie z ubraniami dla dorosłych kobiet i mężczyzn. Są w końcu pudła z zabawkami, prowiantem, kocami, śpiworami i dziesiątkami innych niezbędnych w codziennym życiu rzeczy. To do przygotowania i opisania darów potrzeba każdego dnia wielu rąk.

Wśród wolontariuszy są i młodzi i starsi. Są Polacy i Ukraińcy. Świeccy, siostry zakonne i kapłani. Każdy potrzebny.

Bartek z grupą kolegów przyszedł rano.

- Przez pierwsze dni wojny siedziałem niemal cały czas w Internecie śledząc informacje o tym, co się dzieje. Kiedy tak czytałem komentarze i oglądałem zdjęcia i filmy, narastała we mnie chęć działania. Nie mogłem tylko wirtualnie śledzić losów Ukrainy, czułem, że muszę coś zrobić, włożyć jakąś swoją małą cegiełkę w to, by pomóc tym ludziom. Nie chodzi jednak o samo pomaganie, chciałem na swój mały sposób mieć udział w tym, że Ukraina wygra tę wojnę, dlatego skrzyknąłem kolegów i przyszliśmy do Caritas - mówi Bartek.

Chłopaki pracują ramię w ramię, przy przewożeniu palet i ładowaniu TIR-ów. Dziewczyny segregują rzeczy.

- Tu bluzki i sukienki rozmiar 134 dziewczynka, tam spodnie chłopiec rozmiar 152, buty damskie w tamtym miejscu - pokazuje Maria zajmująca się segregowaniem rzeczy. Jest studentką, z nią na roku są dziewczyny z Ukrainy. Od nich wie, jak bardzo ludzie są wdzięczni za każdą paczkę, okazaną życzliwość, pomoc, bez której nie daliby rady w wojennej rzeczywistości.

Do Caritas, gdzie mieści się także punkt rejestracyjny, przychodzą również uchodźcy. Wielu z nich nie ma niczego. Wolontariusze zajmują się każdym, pytają czego potrzebuje i idą razem szukać potrzebnych rzeczy.

Liliana z Łucka wraz z rodziną schronienie znalazła w Lublinie.   Liliana z Łucka wraz z rodziną schronienie znalazła w Lublinie.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

Wśród potrzebujących jest Liliana z rodziną. Ona w Polsce jest od kilku miesięcy, przyjechała tu do pracy. Gdy zaczęła się wojna, czekała na swoją rodzinę spod Łucka.

- Jechali kilka dni, dziś dotarli. Mój syn, synowa i trójka wnucząt. Potrzeba im wszystkiego do tego, by żyć jakoś w Polsce, a syn wraca do Łucka. Chce zabrać do samochodu, co się da, żeby zawieźć naszym na Ukrainę. W Caritas dostaliśmy nie tylko ubrania i niezbędne rzeczy, ale dzieci mogły wybrać sobie zabawki. To był pierwszy ich uśmiech odkąd przyjechały - opowiada Liliana.

Żeby zostać wolontariuszem w Caritas, nie trzeba się wcześniej zgłaszać. Wystarczy przyjść między 7.00 a 24.00 i koordynator wskaże, co robić. Pracy wystarczy dla każdego, bo darów nie tylko z Polski, ale także z Niemiec, Włoch, Austrii i innych krajów wciąż przybywa.

Teraz Caritas szuka także magazynów, gdzie można by je złożyć zanim zostaną posegregowane i przewiezione na Ukrainę.

 

« ‹ 1 › »
Lubelska Caritas na rzecz uchodźców

Foto Gość DODANE 04.03.2022

Lubelska Caritas na rzecz uchodźców

​Wolontariusze od rana do północy pomagają segregować rzeczy i przygotowują paczki, które lubelska Caritas zawozi na Ukrainę.  
oceń artykuł Pobieranie..

ag

|

GOSC.PL

publikacja 04.03.2022 09:04

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • ARCHIDIECEZJA LUBELSKA
  • UKRAINA
  • WOLONTARIUSZE CARITAS

Polecane w subskrypcji

  • Gotowi na alarm: kto i jak staje się żołnierzem w razie wojny
    • Polska
    • Karol Białkowski
    Gotowi na alarm: kto i jak staje się żołnierzem w razie wojny
  • Polska ma adres w kosmosie. Misja Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego otworzyła nowe perspektywy dla nauki i gospodarki
    • Polska
    • Karol Białkowski
    Polska ma adres w kosmosie. Misja Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego otworzyła nowe perspektywy dla nauki i gospodarki
  • Nie złoto, lecz dziedzictwo. Bogactwa kraju pilzneńskiego
    • Z bliska
    • Marek Piechniczek
    Nie złoto, lecz dziedzictwo. Bogactwa kraju pilzneńskiego
  • Chełmoński. Monumentalna wystawa w Muzeum Narodowym w Krakowie pokazuje artystę o wielu obliczach
    • Kultura
    • Szymon Babuchowski
    Chełmoński. Monumentalna wystawa w Muzeum Narodowym w Krakowie pokazuje artystę o wielu obliczach
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X