Wszyscy możemy pomóc Ukrainie

Dziś w nocy ks. Stefan Batruch otrzymał list od władz Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, w którym uczelnia deklaruje, że trzy podległe jej kliniki mogą przyjąć 85 rannych Ukraińców. O pomoc medyczną proboszcz greckokatolickiej parafii w Lublinie apelował od 3 tygodni. Wcześniej nie było jednak konkretnego odzewu. Kiedy zaszła potrzeba by udzielić pomocy rannemu w Kijowie mężczyźnie, u którego była konieczna amputacja ręki, we własnym zakresie wśród znajomych lekarzy, Ukraińcy mieszkający w Lublinie, szukali pomocy. Odpowiedział na nią dyrektor szpitala w Łęcznej, który zgodził się przyjąć  rannego i na własny koszt leczyć go w łęczyńskim szpitalu.

- Wczoraj pomoc medyczną rannym Ukraińcom zaproponował też Donald Tusk, mam więc nadzieję, że od strony prawnej lubelskie szpitale nie będą miały problemu z udzielaniem pomocy i leczeniem poszkodowanych - mówi ks. Stefan Batruch. Apeluje też do rodzin z Lublina i okolic by, jeśli ktoś może, otworzył swój dom dla rodzin poszkodowanych, które zechcą przyjechać do Lublina by być ze swoimi rannymi. - Poza tym myślę, że nawet po wyjściu ze szpitala, poszkodowani będą potrzebowali kilku dni by jakoś dojść do siebie, pozbierać się zanim wrócą na Ukrainę. Potrzebne byłoby stworzenie bazy danych rodzin gotowych udzielić takiej pomocy - mówi ks. Batruch.

 TY TEŻ MOŻESZ POMÓC UKRAINIE

Osoby z Lubelszczyzny, które mogłyby udzielić Ukraińcom pomocy, mogą się kontaktować m.in. z redakcją "Gościa Lubelskiego". Prosimy rodziny, które mogą przyjąć potrzebujących z Ukrainy o przesyłanie zgłoszeń pod adresem mailowym lublin@gosc.pl.

W mailu prosimy podawać swoje imię i nazwisko, telefon kontaktowy, adres i informację, ile osób mogliby Państwo przyjąć. Informacje te przekażemy Fundacji Kultury Kresowej Pogranicza, którą kieruje ks. Stefan Batruch. Fundacja zajmuje się koordynacją pomocy dla Ukraińców.

Zgłaszać można się również telefonicznie u kierownika Gościa Lubelskiego  - ks. Rafała Pastwy - tel. 666 830 813

Ks. Batruch podkreśla też, że Ukrainie potrzebna jest pilnie także pomoc humanitarna. - Dziś świat koncentruje się na rannych, jednak na Ukrainie zostały tysiące ludzi, którzy żyją poniżej minimum socjalnego, bo władza Janukowycza od lat tak wyzyskiwała społeczeństwo, że w większości rodzin piszczy bieda. Ludziom brakuje niemal wszystkiego - podkreśla ks. Batruch.

Dziękuje też wszystkim, którzy już pomagają. Konsulaty w trybie przyspieszonym wydają potrzebującym Ukraińcom wizy. Szpitale z Lubelszczyzny gotowe są wysyłać do granicy z Ukrainą karetki, które będą odbierać rannych.

Przeczytaj także:

• Lubelscy lekarze pomogą Ukraińcom

O akcji pomocy i sytuacji na Ukrainie będziemy informować w Gościu Lubelskim 9/2014, który ukaże się z datą wydawniczą 2 marca oraz na bieżąco na specjalnej podstronie "Gościa Lubelskiego":

• Pomoc dla Ukrainy