Gdzie jesteście na co dzień?

Ilekroć idę w procesji, cieszę się, że tak wielu ludzi przyznaje się do Chrystusa. Szkoda, że nie zawsze Jego wyznawców da się rozpoznać.

Nie wyobrażam sobie, by nie pójść za Jezusem Eucharystycznym na ulice. Jako mała dziewczynka sypałam kwiaty, by Jezus miał ładniejszą drogę w moim niezbyt wtedy pięknym miasteczku. Potem szłam dlatego, że szli moi rodzice, aż w końcu sama doświadczyłam spotkania z Jezusem i potraktowałam Go na serio w moim życiu. Idę wśród tłumu podobnych do mnie ludzi i z jednej strony cieszę się bardzo, że jest nas tak wielu, z drugiej pytam, gdzie są na co dzień te tłumy, które w Boże Ciało przyznają się do Jezusa? – mówi Marta Ziółkowska.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..