Liczne uzdrowienia z najróżniejszych chorób, przywrócenie słuchu, ocalenie z zarazy, oczyszczenie z fałszywych zarzutów i tysiące innych łask otrzymanych za wstawiennictwem Matki Bożej Kazimierskiej znajduje się w księdze cudów prowadzonej od dawnych czasów.
Kto odwiedza Kazimierz nad Wisłą, najczęściej zagląda też do kościoła na wzgórzu. Jedni przez przypadek z ciekawości, inni specjalnie, wiedząc, że znajduje się tu łaskami słynący obraz Matki Bożej. – Daleko nam w sławie i rozgłosie do Jasnej Góry czy Kalwarii Zebrzydowskiej, ale nie narzekamy na brak pielgrzymów. To miejsce od wieków przyciąga pątników i mimo upływu czasu nie zmienia się hojność Matki Bożej w udzielaniu łask – mówi o. Artur Machała, kustosz sanktuarium i gwardian franciszkańskiego klasztoru w Kazimierzu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.