Nowy numer 13/2024 Archiwum

Orkiestr czar

Są takie miejscowości w Polsce, gdzie w lokalnej orkiestrze dętej chce grać tak wielu młodych ludzi, że brakuje instrumentów. Ci, którzy grają, robią to tak dobrze, że miło posłuchać.

A słuchać można było w Puławach, Nałęczowie i Kazimierzu, dokąd zjechały orkiestry z całej Polski, a także z Białorusi i Ukrainy na V Międzynarodowy Festiwal Młodzieżowych Orkiestr Dętych. – Tak dobrej i różnorodnej muzyki w wykonaniu młodych ludzi nie słyszałem dawno. Pierwszy raz trafiłem na festiwal przypadkiem dwa lata temu, spacerując w nałęczowskim parku. Ponieważ jestem nauczycielem muzyki, przysłuchiwałem się z zainteresowaniem. Było czego posłuchać. Od tamtej pory śledzę informację o festiwalu i przyjeżdżam posłuchać muzyki wraz z grupą znajomych, która co roku się powiększa. Jesteśmy fanami orkiestr dętych i żałujemy, że tak rzadko mamy okazję słuchać i oglądać tak wiele znakomitych zespołów z różnych stron – mówi Jarosław Gwint z Lublina.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy