To spotkanie z zupełnie nową formą muzyki, kina, wystaw czy książek. Mało tego – można być aktywnym uczestnikiem festiwalu i odkrywać niepowtarzalny klimat kultury w tej części Europy. Do Lublina przyjedzie z tej okazji kilka tysięcy turystów.
Festiwal Wschód Kultury - Inne Brzmienia Art’n’Music Festival rozpocznie się w środę 6 lipca i zakończy w niedzielę 10 lipca. Przez 5 dni festiwalu w Lublinie pojawi się 150 artystów z 10 krajów świata.
Ponadto w mieście nad Bystrzycą odbędą się jedyne w Polsce koncerty grup: Tortoise, Shibusashirazu Orchestra UK Subs czy Easy Star All Stars.
- Lublin jest miastem kultury i znajduje ona poważne miejsce w strategiach rozwoju miasta. To pozwala nam odważniej budować i rozwijać nasze działania. Kultura jest tą rzeczywistością, która w najbardziej komfortowych warunkach pozwala rozwijać dialog - wyjaśnia Agnieszka Wojciechowska, dyrektor programowy festiwalu Inne Brzmienia-Wschód Kultury.
- To już trzecia edycja festiwalu Inne Brzmienia-Wschód Kultury, a same Inne Brzmienia odbędą się po raz dziewiąty, bo mają znacznie dłuższą historię. Festiwal inne brzmienia został zainicjowany przez Mirosława Olszówkę, którego już nie ma z nami. Po jego śmierci festiwal był w pewnym zawieszeniu. Miasto podjęło rozmowy z Warsztatami Kultury, a chwile później pojawił się ciekawy program zainicjowany przez Ministerstwo Kultury pod nazwą Wschód Kultury i w zasadzie udałoś się spotkać ze sobą te obie rzeczywistości - wyjaśnia A. Wojciechowska. Wschód Kultury ma połączyć trzy polskie miasta: Lublin, Rzeszów i Białystok po to, by wydobyć potencjał kulturalny tych miejsc.
Hypnotunez Materiały promocyjne Lublin w czasie festiwalu Innych Brzmień stanie się przestrzenią, a jednocześnie sceną dla artystów, którzy tworzą niepowtarzalne i oryginalne brzmienia oraz gatunki muzyczne.
Jest to całkowicie zgodnie z założeniem festiwalu, który promuje najbardziej wyjątkowych twórców na świecie, stanowi przy okazji formę poszukiwania nowych inspiracji w sztuce i muzyce.
- Podczas festiwalu jazz i klasyka przenikają się z awangardą i elektroniką, etniczne motywy spod znaku world music zmieszają się z ostrym brzmieniem przesterowanych gitar, reggae i hip hop spotykają improwizowaną muzykę instrumentalną. Wszystko po to, aby oczarować, zaskoczyć i dostarczyć publiczności wielu niezapomnianych emocji - informują organizatorzy.
Gwiazdą festiwalu w Lublinie będzie amerykańska grupa Tortoise. To jeden z najważniejszych zespołów post rockowych i instrumentalnych ostatnich dwóch dekad.
- Kolejnym z headlinerów jest nowojorski kolektyw Easy Star All Stars. Znakiem firmowym amerykanów jest branie na warsztat wybranych albumów legend światowej muzyki takich jak Pink Floyd, Radiohead, The Beatles czy Michael Jackson - wyjaśniają pomysłodawcy festiwalu.
- Kolejna gwiazdą nadchodzącej edycji będzie zjawiskowa i niezwykle spektakularna Shibusashirazu Orchestra. Ponad trzydziestoosobowy big band tworzy na scenie prawdziwie niepowtarzalne widowisko, łącząc elementy jazzu, rock’n’rolla, muzyki tanecznej, dopełniając to wszystko piękną scenografią i kostiumami. Koncert grupy potrwa dwie godziny.
Podczas festiwalu nie zabraknie znakomitych artystów z Polski. Listę otwiera Kazik Staszewski. Legendarny autor tekstów i wokalista wystąpi w przekrojowym koncercie zawierającym materiał z rzadko granych na żywo płyt. Na scenie w Lublinie Staszewski pojawi się wraz z Kwartetem ProForma. Dodatkowo weźmie udział w spotkaniu poświęconym wydanej niedawno książce Rafała Księżyka „Idę tam gdzie idę”.
Na scenie pojawi się także jeden z najlepszych polskich składów hip-hopowych - Łona i Webber, grupa Kwadrofonik, a także dwa projekty będące potwierdzeniem doskonałej kondycji polskiej sceny eksperymentalnej - Innercity Ensemble i Flora Quartet.