Podczas drugiego dnia Międzynarodowego Kongresu Ekumenicznego w Lublinie szerokiej analizie poddano aktualną sytuację Kościoła Rzymskokatolickiego.
Drugi dzień Kongresu rozpoczęła uroczysta jutrznia w kościele akademickim KUL pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika, metropolity lubelskiego.
Kolejnym punktem były intensywne obrady w Centrum Transferu Wiedzy z udziałem wybitnych teologów oraz publicystów z kraju i zagranicy. Zbigniew Nosowski, redaktor naczelny „Więzi” podkreślał podczas konferencji prasowej, że KUL stanął na wysokości zadania organizując w swych murach tak istotne wydarzenie. – Kongres przypomina, że my chrześcijanie rozeszliśmy się, ale dziś jesteśmy już dużo bliżej siebie. Przypomina, że w sytuacji dzisiejszego świata ludzie dobrej woli powinni się łączyć, a cóż dopiero chrześcijanie dobrej woli – podkreślał.
Istotnie, największym sukcesem Kongresu jest fakt spotkania reprezentantów różnych Kościołów. - Chcieliśmy, aby ten kongres poświęcony był trzem głównym tradycjom chrześcijańskim, które są obecne w Lublinie, a więc: prawosławiu, katolicyzmowi oraz ewangelicyzmowi – mówi ks. prof. S. Pawłowski z KUL. Od czasów ostatniego soboru wiadomo, że ekumenizm nie jest jedynie działalnością dodatkową lub poboczną Kościoła, jest znacznie czymś więcej. Niestety, w patrzeniu na Reformację zauważa się nadal wiele uproszczeń i niesłusznych oskarżeń. Upraszcza się także działalność Marcina Lutra.
Powinniśmy sobie stawiać pytanie o to jak traktujemy i przeżywamy bolesny podział, który dotknął Kościół. Trzeba pytać o modlitwę w intencji jedności uczniów Chrystusa i o to, czy potrafimy angażować się w dialog i konkretne działania – modlitwa jest sercem ekumenizmu, z niej bowiem wypływa dalsza działalność. Nie wystarczy patrzeć na innych oczekując nawrócenia – bo ekumenizm na tym nie polega. Nie wystarczy również modlitwa raz do roku – w Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan. - Ważne jest to, abyśmy we współczesnym świecie potrafili ze sobą rozmawiać. Rozmowa i ciekawość siebie, wejście w relację uczniów Chrystusa, to wielka wartość – mówi ks. Grzegorz Brudny, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Lublinie.
- Chcemy dać konkretne świadectwo wspólnocie, którą tworzymy. Od wielu lat Lublin wyróżnia się na mapie ekumenicznej kraju szeregiem inicjatyw – podkreślał przed Kongresem ks. Andrzej Gontarek, proboszcz parafii polskokatolickiej w Lublinie.