Podczas drugiego dnia Międzynarodowego Kongresu Ekumenicznego w Lublinie szerokiej analizie poddano aktualną sytuację Kościoła Rzymskokatolickiego.
Podczas panelu zatytułowanego „Kościół rzymskokatolicki dzisiaj” wystąpili znakomici prelegenci zwracając uwagę na wiele ciekawych zagadnień. O. dr Marcin Lisak OP skoncentrował się na danych statystycznych, które ukazują kondycję Kościoła katolickiego w Polsce. Z kwestionariusza badania gospodarstw domowych za 2015 r. wynika, że 94,4 proc. respondentów zadeklarowało swoją przynależność do wyznania rzymskokatolickiego. Ale za to podwoiła się liczba osób niewierzących i zmniejszyła się liczba osób deklarujących się jako głęboko wierzący.
O. Lisak zwrócił uwagę również na praktyki religijne, w tym na uczestnictwo katolików w Mszach św. i przyjmowanie Komunii św. – Dotyczy to nie tylko procentu mieszkających w danej parafii katolików, ale ten współczynnik jest przeliczony w stosunku do tych, którzy są zobowiązani do owych praktyk – czyli 82 proc. w stosunku do wszystkich. Odlicza się dzieci przed I Komunią św. To nie są surowe dane – wyjaśniał.
Procent uczestniczących w Mszach św. w ostatnich latach utrzymuje się na poziomie 39-40 proc. Te wyniki były zdecydowanie wyższe w latach 90-tych minionego wieku. – Chciałbym zwrócić uwagę, że w 1982 r. - czas stanu wojennego, to 57 proc. dominicantes, a w 2015 r. to niecałe 40 proc. Jeżeli to przeliczymy na liczby bezwzględne to możemy dojść do wniosku, że pomiędzy 1982 r. a 1990 r. ubyło1mln 370 tys. wiernych w polskich kościołach w niedzielę. W okresie 1990 – 2015 ubyło 3 mln 300 tys. To razem ok. 4 mln 680 tys. osób mniej w kościołach od 1982 r. przy jednoczesnym wzroście katolików o ponad 700 tys. w populacji – wyjaśniał zakonnik.
Wykazał ogromne dysproporcje wskaźnika dominicantes w różnych regionach Polski. Dla przykładu, w diecezji tarnowskiej wynosi on ponad 70 proc. , w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, łódzkiej i szczecińsko-kamieńskiej sięga 26 proc. – Jest to rozpiętość ogromna – podkreślał. Zdaniem o. Lisaka w Polsce mamy do czynienia z hybrydową sekularyzacją. Słabnie również znaczenie małżeństwa jako związku sakramentalnego i nierozerwalnego. Pozytywne jest z kolei to, że religia dla katolików staje się obecnie bardziej kwestią wyboru niż tym, co się nazywa wiarą odziedziczoną.
Sylwia Pałka, dziennikarka i autorka książek skoncentrowała się na temacie „Co mówi Duch do Kościoła w Polsce”. Swoje wystąpienie oparła na rozmowach z szesnastoma ewangelizatorami z Polski i ze świata. Podkreśliła, że Duch Święty jest dany całemu Kościołowi, a nie tylko wybranym wspólnotom, w tym Odnowie w Duchu Świętym. Jej zdaniem Kościół w Polsce jest mocno podzielony, dlatego potrzebny jest dialog wewnątrz Kościoła. Stwierdziła, że dialog ekumeniczny nie jest jedynie dodatkiem do misji Kościoła. Natomiast wyraźnie się zauważa, iż katolicy odczuwają lęk przed dialogiem ekumenicznym. Podkreśliła, że mimo tych ocen Kościół katolicki w Polsce ma się dobrze. Jednak charyzmatycy, z którymi rozmawiała, dostrzegają w polskim Kościele napięcie między hierarchią a laikatem, niezagospodarowanie mężczyzn w duszpasterstwie oraz fakt, że księża obciążeni pracami remontowymi i konserwatorskimi nie mają już siły na pracę duszpasterską.