Anna Dutkowska i Zbigniew Wróblewski mówili o tym, jaki umysł mają zwierzęta podczas prezentacji w ramach 60. Tygodnia Filozoficznego.
Michaił Afanasjewicz Bułhakow napisał: "Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów »ty«, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu".
– Istotnie – świat zwierząt jest przebogaty i niezwykle skomplikowany. Człowiek zmuszony jest nabierać coraz więcej pokory wobec planu i dzieła Stwórcy, bo przecież zwierzęta są tuż po człowieku w dziele stworzenia. A w debatach publicystycznych na ich temat dominuje potoczne rozumienie, nawet jeśli autorzy uważają, że to wywód naukowy najwyższej próby.
Jakie najbardziej zachwycające obserwacje i eksperymenty można wykazać zarówno w życiu codziennym, jak i naukowym – świadczące o istnieniu stanów umysłowych u zwierząt? – Jedną z ciekawych płaszczyzn jest używanie narzędzi przez zwierzęta. Naukowcy wyliczyli aż dziesięć poziomów używania narzędzi przez te istoty. Po pierwsze, w procesie przygotowywania jedzenia: zrzucanie jedzenia przez ptaki, aby je rozbić na mniejsze kawałki. Kolejną kategorią jest zdobywanie jedzenia: szympans łowiący termity za pomocą wcześniej przygotowanych wędek. Podobnie robią wrony brodate z Nowej Kaledonii – analizowała Anna Dutkowska z KUL podczas swego wystąpienia w ramach 60. Tygodnia Filozoficznego na katolickim uniwersytecie w Lublinie.