Ks. prof. Krzysztof Góźdź: Dobry teolog przepowiada Jezusa, a nie siebie

Prawdziwa, katolicka teologia jest na dobrej drodze: przyjmuje priorytet Boga, wierzy w Kościół Jezusa Chrystusa, a nie w stworzony przez człowieka, i pokornie ukazuje przyszłość w życiu wiecznym ze Stwórcą Odkupicielem i Zbawcą.

Ks. Rafał Pastwa: Podczas zakończonego niedawno VI Kongresu Kultury Chrześcijańskiej miała miejsce promocja XIV tomu „Opera Omnia Josepha Ratzingera” pt. „Kazania cz. 1-3”.

Ks. prof. Krzysztof Góźdź: To długo oczekiwany, największy tom, zawierający około 2 tys. stron i dokładnie 392 teksty homilii, przemówień i medytacji Josepha Ratzingera. Dlatego też tom ten został podzielony aż na 3 części. Pierwsza zawiera kazania przypadające na okres Bożego Narodzenia oraz okres Wielkanocy. Przekładu dokonała prof. Marzena Górecka, współredaktor polskiej wersji „Opera Omnia”, profesor naszej uczelni. Druga część ujmuje chronologicznie niedziele w roku kościelnym, święta Pańskie oraz kazania poświęcone Maryi. Przekładu dokonał ks. prof. Jarosław Merecki, nasz absolwent, nauczający w Rzymie. Trzeci tom poświęcony jest świętym poszczególnych dni w roku kościelnym, a także zawiera homilie i przemówienia z różnych okazji liturgicznych. Przekładem zajął się ks. dr Joachim Kobienia z Opola. Duże wrażenie wśród uczestników Kongresu zrobiła prezentacja wszystkich dotąd wydanych tomów polskiej wersji "Opera Omnia" w liczbie 20 woluminów.

Od kiedy ukazują się w języku polskim dzieła emerytowanego papieża?

Pierwszym tomem „Opera Omnia” jest t. XI: "Teologia liturgii. Sakramentalne podstawy życia chrześcijańskiego". Ukazał się on wczesną wiosną 2012 r. J. Ratzinger uważa, że przyszłość wiary i Kościoła decyduje się w sprawowaniu liturgii, rozumianej teocentrycznie. Dlatego też wyraził życzenie, by jego dzieła zebrane widzieć pod tym znakiem, gdzie w centrum jest właśnie Bóg.

Co było impulsem, by rozpocząć proces tłumaczenia, redakcji i wydawania jego dzieł? To złożona i skomplikowana twórczość. Potrzeba do tego zespołu specjalistów.

Teologia J. Ratzingera frapowała mnie od dawna. Podczas studiów specjalistycznych w Niemczech miałem możliwość spotkać wielkich teologów europejskich o światowej klasie, takich jak: Karl Rahner, Hans Urs von Balthasar, Michael Schmaus, Wolfhart Pannenberg, Jürgen Moltmann, Oscar Cullmann czy właśnie Joseph Ratzinger. Pamiętam, jak na jednym spotkaniu, jeszcze z ks. prof. Ratzingerem, siedzieliśmy na dworze w tle przepięknej panoramy Alp, i podpisywał mi swoją książkę pt. "Eschatologia. Śmierć i życie wieczne". Jak się później okazało, jedyny podręcznik dogmatyki Ratzingera.

Ksiądz Profesor, jako redaktor wersji polskiej, miał okazję wręczyć Benedyktowi XVI jeden z tomów "Opera Omnia" w języku polskim. Jak zareagował, gdy dowiedział się, że jego dorobek jest wydawany po polsku?

Benedykt XVI wiedział od głównego redaktora oryginalnej wersji niemieckiej, jeszcze bp. Gerharda L. Müllera, biskupa Regensburga, że chcemy wydawać wersję polską dzieł wszystkich J. Ratzingera. Ówczesny rektor KUL, ks. prof. S. Wilk, udzielił mi wszelkich kompetencji, by doszło do podpisania umowy z wydawnictwem watykańskim LEV. Gdy udało się wydać pierwszy z tomów „Opera Omnia”, napisałem do Ojca Świętego, czy przyjąłby delegację KUL, by wręczyć mu owoc naszej pracy w języku polskim. Odpowiedź była twierdząca i zostaliśmy przyjęci na audiencji generalnej 6 czerwca 2012 r. podczas tzw. Baciamano: abp Stanisław Budzik - metropolita lubelski, ks. prof. Stanisław Wilk - rektor KUL, prof. Marzena Górecka i ja. Papież był bardzo zadowolony, uśmiechnięty, radośnie trzymał w dłoniach oprawiony w białą skórę tom i długo z nami rozmawiał. W 100. rocznicę powstania KUL nasza delegacja, z ks. rektorem Antonim Dębińskim, ponownie gościła na specjalnej audiencji u emerytowanego papieża, 26 kwietnia 2018 r., wręczając mu wszystkie dotąd wydane tomy „Opera Omnia” w liczbie 17. Podczas jednej z moich osobistych wizyt w klasztorze Mater Ecclesiae Benedykt XVI powiedział, że umiłowanie języka polskiego wyniósł z szacunku do Jana Pawła II.

Jakie przesłanie niesie dla współczesnego człowieka wierzącego teologia J. Ratzingera?

Przesłanie płynące z dzieł J. Ratzingera jest proste, a zarazem w swej treści potężne: Bóg jest Miłością, kocha człowieka i pragnie jego szczęścia. Słowami samego Autora brzmi to tak: „Jeśli wszelka miłość pragnie wieczności - Boża Miłość nie tylko jej pragnie, ale ją sprawia i nią jest”. Można tu dodać jeszcze jeden wspaniały cytat: „Tajemnica jedynego Boga jest osobiście obecna w Jezusie Chrystusie”. 

Jak oceniłby Ksiądz Profesor kształt współczesnej teologii, w zmieniającym się świecie.

Prawdziwa, katolicka teologia jest na dobrej drodze: przyjmuje priorytet Boga, wierzy w Kościół Jezusa Chrystusa, a nie w stworzony przez człowieka, i pokornie ukazuje przyszłość w życiu wiecznym ze Stwórcą Odkupicielem i Zbawcą. Gorzej jest ze światem, który chce to wszystko odwrócić! „Wzorowymi teologami są autorzy Pisma Świętego” – dlatego dobry teolog przepowiada Jezusa, a nie siebie.

Jak skutecznie komunikować się ze światem, który posługuje się innym językiem niż język teologii i Kościoła?

Ewangelia posługuje się językiem miłości, bo pochodzi od Boga, który objawił się w obliczu Jezusa jako Miłość i Prawda. Trzeba w sposób wolny przyjąć to Orędzie, gdyż zbudowana na nim „wiara chrześcijańska nie jest ideą, lecz życiem”. Wszystkim powinno chodzić o życie, o życie wieczne, do którego jesteśmy powołani.

Więcej w najnowszym, 45. numerze "Gościa Lubelskiego".


Ks. prof. Krzysztof Góźdź jest członkiem Międzynarodowej Komisji Teologicznej i redaktorem edycji polskiej „Opera Omnia Josepha Ratzingera”

Czytaj także: Prezent naukowców KUL dla Benedykta XVI

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..