Pół roku temu uroczyście oddano do użytku długo wyczekiwaną szkołę przy ul. Berylowej w Lublinie. Choć uczniowie, szczególnie ci starsi, nie zdążyli się nią jeszcze nacieszyć, wiedzą już, że uczą się w najnowocześniejszej szkole w Polsce.
Każdy rodzic, któremu udało się wraz z dzieckiem już odwiedzić nową szkołę, bez wątpienia chętnie cofnąłby czas, żeby samemu móc korzystać z tak nowoczesnej bazy edukacyjnej. - I by choć raz usłyszeć dzwonek informujący o początku lub końcu lekcji, który zamiast stawiać na nogi umarłego, przywołuje wspomnienia z wakacji - śmieje się mama pierwszoklasistki.
Szkoła przy ul. Berylowej, oprócz fantastycznie wyposażonych pracowni lekcyjnych, posiada nowoczesną salę gimnastyczną z widownią na 337 miejsc. - Sala jest na tyle duża, że dzięki kotarom dzielącym ją na kilka części lekcję wychowania fizycznego w komfortowych warunkach może odbywać tu jednocześnie kilka grup - wyjaśnia dyrektor ZS nr 13, w skład którego wchodzi Szkoła Podstawowa nr 58, Marek Błaszczak.
Na dwóch przeciwległych końcach ogromnego pomieszczenia zamontowano także profesjonalne ściany wspinaczkowe. Oprócz dużej sali gimnastycznej placówka dysponuje także mniejszą salą fitnesową oraz salą zabaw, gdzie dzieci mogą próbować swoich sił w grze w bilarda, piłkarzyki i cymbergaja. - Chodzi o to, by szczególnie w czasie zajęć świetlicowych uczniowie nie siedzieli cały czas w jednym pomieszczeniu, ale mogli korzystać z różnych rozwiązań i atrakcji, które dla nich przygotowaliśmy - stwierdza dyrektor.
Kolejnym sportowym pomieszczeniem przygotowanym z myślą o uczniach jest siłownia, której mógłby pozazdrościć niejeden klub. - Zależy nam, by nauczyć dzieci bezpiecznego korzystania z każdego urządzenia - podkreśla M. Błaszczak. - Młody człowiek, który kończy szkołę, powinien umieć obsłużyć bieżnię, wioślarza, czy rower stacjonarny - dodaje. Uczniowie ze szkolnej siłowni mają korzystać w czasie zajęć wychowania fizycznego.
W ramach zajęć sportowych w szkole przy Berylowej uczniowie mogą także w profesjonalnej sali baletowej stawiać pierwsze kroki przed występami na wielkich scenach. Sala jest nie tylko duża, ale także zaopatrzona w kluczowe elementy baletowe, czyli lustra.
Wielkie wrażenie na każdym, kto pojawia się w budynku szkolnym, robi sala widowiskowa na przeszło 300 osób. - Gdy dzieci tu weszły pierwszy raz, to zaniemówiły z wrażenia - opowiada M. Błaszczak. - Jest to zarówno sala kinowa, jak i teatralna. Mamy tu profesjonalne nagłośnienie i oświetlenie. Choć podobno jest to najnowocześniejsza szkoła w Polsce, ja nie lubię tak o tym myśleć, jednak wiem, że nigdzie indziej nie ma takiego rozwiązania - dodaje.
Oprócz dużej sceny, na której występować mogą zarówno aktorzy amatorzy, jak i profesjonaliści, w szkole jest także mała sala teatralna. - Dzieci mogą tu przychodzić, by uczyć się występów przed publicznością, recytować wyuczone na pamięć wierszyki czy odtwarzać konkretne role - informuje dyrektor. Żeby zapewnić komfort pracy, tuż obok sali teatralnej powstały też specjalne szatnie dla małych aktorów.