O swoim nawróceniu mówi, że było "szawłowe", czyli nagłe i niespodziewane. Zmieniło w jej życiu wszystko tak, że porzuciła rozrywkę, glany i nieodłączny rower, by założyć dominikański habit.
S. Magdalena posługuje we wspólnocie w Lublinie.
Agnieszka Gieroba /Foto Gość