Uroczystościom przewodniczył abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski.
W dzień jubileuszu 100-lecia parafii i jednocześnie odpustu parafialnego, 31 lipca, metropolitę lubelskiego powitała rodzina z parafii, prosząc o modlitwę i życząc pasterzowi opieki Matki Bożej. Zebranych w kościele parafian, parlamentarzystów i samorządowców, strażaków, Koła Gospodyń Wiejskich, a także gości przywitał ks. Stanisław Szatkowski. Przed liturgią wystąpiła z koncertem orkiestra dęta z Motycza.
Wraz z arcybiskupem modlili się przy ołtarzu księża: Stanisław Szatkowski, Wincenty Cap, prof. Krzysztof Mikołajczuk, Tadeusz Bodak, Krzysztof Krzaczek. W konfesjonale posługiwał ks. Krzysztof Napora SCJ.
W szkole Maryi
W homilii abp Stanisław nawiązał do historii Porcjunkuli, kaplicy Matki Bożej Anielskiej położonej blisko Asyżu, w której osiem wieków temu zamieszkał św. Franciszek. Otrzymał ją bowiem w XIII w. od benedyktynów i własnymi rękami odbudował. Następnie zachęcił zebranych, by mimo trwających wakacji wstąpić do szkoły Maryi, która uczy prawdziwej wiary.
- To, co dzieje się w świątyni, powinno być przedłużone w naszym życiu rodzinnym, prywatnym i zawodowym - mówił metropolita lubelski. Podkreślił, że nie wystarczy modlitwa warg, ale świadectwo wiary w codziennym życiu, także w godzinie próby pod Krzyżem. - Wpatrujmy się w Maryję, która jest przewodniczką naszej wiary. Żywą wiarę chcemy przekazać kolejnym pokoleniom. Chrześcijanin nie jest pesymistą, bo wierzy w ostateczne zwycięstwo Chrystusa - mówił.
Abp Budzik przypomniał historię parafii oraz duszpasterzy, proboszczów i rodaków. - Dziękujemy za sto lat trwania tej parafii, za łaski hojnie wylewane w sakramentach. Dziękujemy za to, że my sami jesteśmy Kościołem, ludem Bożym powołanym przez Ojca. Polecam was wstawiennictwu Matki Bożej Anielskiej na kolejne stulecie. Niech nas uczy, jak pełnić wolę Bożą - akcentował. Po Mszy św. wierni uczestniczyli w procesji eucharystycznej pod przewodnictwem pasterza archidiecezji. Zdjęcia z procesji TU.
Historia parafii
Parafia została erygowana przez biskupa Mariana Fulmana 25 marca 1922 r. Wydzielono ją z terenu parafii Konopnica. Uposażenie parafii stanowiło
Podpalenie kościoła
Dramatycznym wydarzeniem dla wspólnoty parafialnej było podpalenie kościoła. Dwaj nastoletni podpalacze wywołali pożar kościoła w poniedziałek 11 lipca 1994 r. ok. 4.00 nad ranem. Zostawili na drzwiach napis: „Bóg nie istnieje”. Ogień rozprzestrzeniał się od zewnątrz do wnętrza świątyni. Uszkodzeniu uległ obraz MB Anielskiej, spłonęły całkowicie m.in. organy. Wierni jednak, nie bacząc na swoje bezpieczeństwo, starali się uratować jak najwięcej. W parafii nadal przechowywane są rzeczy, które zachowały się z pożaru.
Budowa nowej świątyni
Ówczesny proboszcz ks. Józef Dmochowski podjął z parafianami decyzję o natychmiastowym odbudowaniu kościoła. Według dostępnych informacji wiadomo, że zaadaptowano plany, dokumentację i konstrukcję kościoła z Nadrabia. Wmurowanie kamienia węgielnego miało miejsce w sierpniu 1995 r. A poświęcenia nowego kościoła 4 sierpnia 1996 r. dokonał abp Bolesław Pylak. W 2003 r. w ołtarzu głównym zainstalowano nowy obraz MB Anielskiej, który namalowała Urszula Religa-Parfianowicz, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w warszawie. Za wzór malarce posłużyło dzieło Jana B. Plerscha.
Historia sięgająca średniowiecza
Historia Motycza sięga VII w. Miejscowość znalazła się na szlaku handlowym wiodącym na Ruś. Pierwszy dokument odnoszący się do Motycza pochodzi z listopada 1317 r. Wtedy Władysław Łokietek nadał Motaczowi przywilej lokacyjny.
Czytaj także: Motycz - wieś pełna tajemnic.