Nie zgodzę się z księdzem. Prawdziwym zwycięstwem szatana jest sytuacja odwrotna, gdy ludzie wszędzie widzą jego działanie. To sprawia, że przestają brać odpowiedzialność za własne czyny. Każde zło można wtedy usprawiedliwić, mówiąc "wąż mnie zwiódł". Żadnej osobistej winy, żadnej odpowiedzialności, bo przecież szatan działa wszędzie. To jest prawdziwe niebezpieczeństwo.
Czego nie rozumiesz? Definicja słownikowa wyrazu "usprawiedliwić": "oczyścić kogoś z zarzutów, wytłumaczyć przed kimś, wyjaśnić motywy działania"
Wystąpienie opętania oczyszcza człowieka z zarzutu czynienia zła, bo to nie człowiek działa, lecz zły duch. Fakt opętania również tłumaczy zachowanie, zły czyn, w normalnych warunkach niepojęty staje się wytłumaczalny.
Niebezpieczeństwo dostrzegania w każdym źle realnej działalności złego ducha polega na zrzuceniu odpowiedzialności człowieka za wyrządzane zło.
A ja myślę, że największym osiągnięciem Szatana było przekonanie dobrych ludzi, by czynili zło, ponieważ uwierzyli, że on działa wszędzie. Historia daje wiele takich przykładów. Na przykład inkwizytorzy, czy rycerze zabijający w imię Boga. To nie byli źli ludzie, tylko bardzo często pobożni i gorliwi wyznawcy, tylko dali się zwieść Szatanowi i zaczęli go widzieć w drugim człowieku. w dzisiejszych czasach, gdy ludzie nie wierzą w realne działanie Szatana jest lepiej, bo kto nie wierzy w diabła ten go nie szuka. I odwrotnie, ten, kto wierzy w diabła ten wszędzie będzie widział zło i zagrożenie, nawet w tak zwykłych, ludzkich rzeczach, jak problemy studentów z zapamiętaniem materiału.
Dali sie zwiesc Szatanowi wiec mordowali w imie Boga - MYSL MIESIACA. (No chyba ze chcesz nam w ten enigmatyczny sposob przekazac cos na temat natury Boga i Szatana)
Dremor znów miesza! Proszę przeczytać książkę DZISIAJ TRZEBA WYBRAĆ autor KS. Piotr Glas. I wtedy zabierać głos Panie ateisto.! Proszę poznać życie OJCA PIO ż San Giovanni Rotondo. Ile On wycierpial od szatana walcząc z nim. Potem proszę dopiero zabierać głos.
Ja w takim razie polecę zapoznać się z komunikatem kurii płockiej i rzecznika KEP w sprawie ks. Piotra Glasa, z których wynika, że nie jest on egzorcystą, a bezprawnie podając się za niego dopuszcza się zakazanych prawem kościelnym praktyk. Jeśli ktoś "miesza", to właśnie ks. Glas.
Co do Ojca Pio, to absolutnie nie neguję jego cierpień ze strony szatana. Przykład Ojca Pio, czy Matki Teresy z Kalkuty pokazuje, że bezpośrednim działaniem szatana zagrożeni są ludzie bardzo głębokiej wiary. I takie osoby będą potrzebować egzorcysty, gdyż opętanie jest aktem niemocy diabła, który nie potrafiąc inaczej skłonić człowieka do zła niejako przejmuje kontrolę nad jego czynami. Natomiast wiązanie opętań z zainteresowaniami okultystycznymi, słuchaniem muzyki metalowej, czy czytaniem powieści o młodym czarodzieju są wyrazem właśnie wspomnianego "szukania diabła gdzie go nie ma". Szatan nie musi opętywać, czy dręczyć człowieka grzesznego, który sam do niego idzie.
Czy ks. Piotr Glas jest egzorcystą? Wyjaśniamy zamieszanie i komunikat Episkopatu KSIĄDZ PIOTR GLAS YouTube Udostępnij 208 Wojciech Teister | 13/12/2017 Kolejne komunikaty kurii płockiej i rzecznika Konferencji Episkopatu Polski wywołały trochę zamieszania wokół ks. Piotra Glasa. Rozłóżmy je na części pierwsze i ustalmy, jak jest. W ostatnich dniach zrobiło się głośno wokół ks. Piotra Glasa – duchownego katolickiego, który na co dzień przebywa na Wyspach Brytyjskich, a w Polsce znany jest m.in. z dużej aktywności duszpasterskiej.
Publikacja diecezji płockiej Zamieszanie, które pojawiło się w ostatnich dniach, dotyczy dwóch komunikatów w sprawie duchownego, wydanych przez instytucje kościelne. Pierwszy został opublikowany w 34 numerze okólnika diecezji płockiej. To pismo kierowane przede wszystkim do płockich księży. Jeden z komunikatów tam zamieszczonych ma taką treść:
Na prośbę ks. biskupa Artura G. Mizińskiego, Sekretarza Generalnego Konferencji Episkopatu Polski przekazujemy informację dotycząca ks. Piotra Glasa. Ten były członek Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej, a obecnie pracujący w diecezji Portsmouth w Wielkiej Brytanii, w ostatnim czasie prowadzący w Polsce wiele sesji rekolekcyjnych, dni skupień oraz warsztatów – nie posiada formalnej zgody na pełnienie posługi egzorcysty. Ponadto, podając się za egzorcystę, dopuszcza się on praktyk, których nie wolno stosować.
Płock, dnia 7 grudnia 2017 r. Ks. Piotr Grzywaczewski Kanclerz Kurii
Czytaj także: Byłem egzorcyzmowany. I cała moja rodzina także Komunikat rzecznika Episkopatu Treść tego komunikatu została rozprzestrzeniona za sprawą mediów społecznościowych. Część udostępniających sugerowała, że jest to oficjalne stanowisko Konferencji Episkopatu Polski ws. działalności ks. Glasa. W związku z takim rozwojem wydarzeń rzecznik Konferencji Episkopatu Polski, ks. Paweł Rytel-Andrianin wydał następujące oświadczenie:
Informacja jakoby Episkopat Polski zajął stanowisko ws. ks. Piotra Glasa jest nieprawdziwa. W związku z napływającymi pytaniami o ks. Piotra Glasa, na prośbę Rady Stałej KEP, bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny KEP w dn. 1 grudnia 2017 r. przesłał księżom biskupom pismo ks. prał. Stefana Wylężka, który jest rektorem Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii.
Ks. prał. Stefan Wylężek przytacza w piśmie różne opinie nt. działalności ks. Piotra Glasa, zaznaczając, że obecna praca duszpasterska ks. Glasa w Diecezji Portsmouth w Wielkiej Brytanii nie podlega jego ocenie, ponieważ – pracując w parafii angielskiej – jest on księdzem należącym do tej diecezji. Trzeba podkreślić, iż bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny KEP w swoim piśmie skierowanym do biskupów w żaden sposób nie zajmował stanowiska ws. działalności ks. Piotra Glasa.
Ks. dr Paweł Rytel-Andrianik Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski Warszawa, 12 grudnia 2017 r.
Wobec tego część internautów odebrała oświadczenie ks. Rytel-Andrianika jako dementi tekstu opublikowanego przez kurię płocką. W gruncie rzeczy teksty te nie są ze sobą sprzeczne, ale oświadczenie rzecznika KEP ma charakter precyzujący.
Sytuacja ks. Piotra Glasa Po pierwsze, kuria płocka nigdzie nie informowała, że komunikat jest oficjalnym stanowiskiem Konferencji Episkopatu Polski. Rzecznik episkopatu wyjaśnia natomiast w swoim oświadczeniu, że biskupi ordynariusze otrzymali od sekretarza generalnego KEP, bp. Artura Mizińskiego zestaw opinii na temat działalności ks. Glasa i jego statusu prawnego, które zostały zebrane przez rektora Polskiej Misji Katolickiej w Anglii ks. Stefana Wylężka.
Z zebranych i przesłanych ordynariuszom opinii wynika m.in., że ks. Piotr Glas nie podlega prawnie żadnemu z polskich biskupów, gdyż jest księdzem diecezji Portsmouth. Nie jest już egzorcystą. Nie jest to jednak formalna ocena ani stanowisko KEP na temat księdza Glasa, gdyż jako kapłan diecezji angielskiej podlega tamtejszemu biskupowi.
Informacja jakoby Episkopat Polski zajął stanowisko ws. ks. Piotra Glasa jest nieprawdziwa.
W związku z napływającymi pytaniami o ks. Piotra Glasa, na prośbę Rady Stałej KEP, bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny KEP w dn. 1 grudnia 2017 r. przesłał księżom biskupom pismo ks. prał. Stefana Wylężka, który jest rektorem Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii. Ks. prał. Stefan Wylężek przytacza w piśmie różne opinie nt. działalności ks. Piotra Glasa, zaznaczając, że obecna praca duszpasterska ks. Glasa w Diecezji Portsmouth w Wielkiej Brytanii nie podlega jego ocenie, ponieważ - pracując w parafii angielskiej - jest on księdzem należącym do tej diecezji.
Trzeba podkreślić, iż bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny KEP w swoim piśmie skierowanym do biskupów w żaden sposób nie zajmował stanowiska ws. działalności ks. Piotra Glasa.
Ks. dr Paweł Rytel-Andrianik Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski Warszawa, 12 grudnia 2017 r.
Codziennie toczy się walka o każdego z nas niezależnie od tego, czy zdajemy sobie z tego sprawę, czy nie. Dopiero gdy po tamtej stronie zobaczymy swoje życie, dowiemy się, jak wiele zawdzięczamy tej niebiańskiej pomocy. Jedno jest jednak pewne: nie wolno nam się wpatrywać w ciemność i się nią fascynować.
Ks. Piotr Glas
Kapłan, który wielokrotnie stawał twarzą w twarz z demonem, nie ma wątpliwości, że w każdej minucie naszego życia toczy się walka o zbawienie. Czy staniemy po stronie Boga i Maryi, czy też damy się uwieść tylko pozornie atrakcyjnemu złu? W rozmowie z Tomaszem P. Terlikowskim ks. Piotr Glas zachęca, by wyzwolić się z własnych słabości oraz pozwolić się uzdrowić z grzechu i zniewoleń.
Ksiądz Piotr Glas to świadek Chrystusa, który opierając swoje życie na wierności tradycji Kościoła oraz ryzykując prześladowanie i marginalizację, otwarcie broni Ewangelii przed duchem świata. Dlatego polecam lekturę tej książki.
abp Jan Paweł Lenga, emerytowany biskup Karagandy, Kazachstan
W czasach zamętu i antyewangelii, w świecie, w którym negowana jest prawda o działaniu Szatana i lekceważone jest wezwanie Maryi do modlitwy, pokuty i nawrócenia, ks. Glas nawołuje do walki duchowej i powrotu do prawdy o Dekalogu, prawdy o sobie,.
ks. Robert Tworkowski, członek Rady Sekretariatu Fatimskiego
Ksiądz Piotr Glas szczerze i odważnie mówi o sprawach, o których wielu woli milczeć. Ta książka wstrząśnie sumieniami.
"Wobec tego część internautów odebrała oświadczenie ks. Rytel-Andrianika jako dementi tekstu opublikowanego przez kurię płocką. W gruncie rzeczy teksty te nie są ze sobą sprzeczne, ale oświadczenie rzecznika KEP ma charakter precyzujący."
A z polskiego na nasze: -ksiądz Glas nie jest egzorcystą -jego działalność jest szkodliwa, ale nie podlega ocenie polskich biskupów -jego działalność i wypowiedzi nastawione są na rozgłos i sławę -instrukcje dla egzorcystów zakazują kapłanom jakichkolwiek wypowiedzi medialnych, czy wydawania publikacji na temat posługi egzorcyzmowania
Mamy więc do czynienia z nastawionym na rozgłos księdzem-celebrytą, który chce nabić sobie popularność wizerunkiem "pogromcy demonów". O szkodliwości takiej postawy wypowiadało się wielu teologów, biskupów i papieże.
Posługa egzorcysty jest w Kościele potrzebna i wskazana, problemem natomiast są egzorcyści-celebryci, których ostatnio coraz więcej. Odnoszę wrażenie, że niektórzy wierni są skłonni bardziej zaufać świadectwom szatana, przekazywanym przez żądnych sławy egzorcystów, niż doktrynie katolickiej.
DREMOR, posluga egzorcysty byla moze i potrzebna w czasach kiedy nie istniala psychiatria (w pozytecznosc i skutecznosc egzorcyzmow nawet w tamtych czasach nalezy powatpiewac). Poruszasz ciekawy ale calkowicie odrebny temat.
Psychiatria ma sklasyfikowane schorzenie "opętanie demoniczne", przy których zaleca egzorcyzm jako placebo. Medycyna nie wnika w szczegóły, czy klasyfikowany medycznie stan opętania jest rodzajem silnej autosugestii, czy faktycznie ma pozanaturalne przyczyny. Lekarze wychodzą z założenia, że skoro w tych przypadkach egzorcyzm działa, to nie ma co wnikać, czy był to demon, czy rodzaj nieznanej choroby, ważne, że pomaga pacjentowi.
Natomiast mówienie, wręcz przechwalanie się, że egzorcyzmuje się studentów mających problemy z nauką jest zwyczajnie szkodliwe, a w dodatku zakazane przepisami kościelnymi.
DREMOR Byc moze jest jak piszesz ale nie spotkalem sie z okresleniem "opętanie demoniczne" w medycynie. W psychiatrii jest mowa o "zaburzeniu dysocjacyjnym osobowosci". Tzw "opetaniom" najbardziej odpowiadaloby chorzenie klasyfikowane jako "osobowosc mnoga" (klasyfikacje: ICD-10 F44.8, DSM IV 300.14, MeSH F03.300.500)
W klasyfikacji ICD-10 jest to jednstka F44.3, czyli zaburzenie transowe i opętaniowe, a w DSM-IV jako V62.89 jest opisane szerzej, jako ogólny problem natury duchowo-religijnej.
No i co z tego że mamy XXI wiek. Szatan istnieje i stanowi wielkie zagrożenie a głupcy tacy jak ty stanowią jego posłuszne marionetki! Mogę też powiedzieć że mamy XXI wiek a ludzie ciągle wierzą w zabobony ateistyczne odrzucając wiarę w prawdziwego Boga w Trójcy Świętej Jedynego!
"Ludzie nie wierza w Szatana - to jego najwieksze osiagniecie" "Nie szkodzi ze nie wierzysz w Boga, On wierzy w ciebie" "Taka jest wola Boga" "Niezbadane sa wyroki boskie" itd Kto zna wiecej wyswiechtanych powiedzonek tego typu? Zrobmy tutaj bank.
KSIĄDZ PIOTR GLAS od wielu lat ewangelizuje, prowadzi modlitwę o uzdrowienie i wyjaśnia niebezpieczeństwo duchowych uwikłań. Posługuje w Wielkiej Brytanii, a do Polski przyjeżdża regularnie, by głosić słowo Boże i nieść duchowe wsparcie wszystkim zagubionym. 15 października 2016 roku na Błoniach jasnogórskich w czasie WIELKIEJ POKUTY w obecności ponad 200 tysięcy wiernych odmówił modlitwę o uwolnienie Polski spod mocy ciemności.
W rozmowie z TOMASZEM P. TERLIKOWSKIM ks. Piotr Glas opowiada o swoim życiu, kryzysie duchowym, drodze do Boga oraz posłudze kaznodziei i egzorcysty. Przypomina, że Jezus nas kocha i chce naszego dobra, niestety często sami zamykamy przed Nim drzwi. Ta książka to nie tylko przewodnik po życiu duchowym, lecz przede wszystkim piękne świadectwo nawróconego kapłana, który całkowicie zawierzył swoje życie Jezusowi i Maryi.
Opowieść człowieka, który z urzędnika duchowego stał się Kapłanem. Ksiądz Glas to wielki wojownik, świadek prawdy, komandos Maryi. KS. SŁAWOMIR KOSTRZEWA, DUSZPASTERZ AKADEMICKI
Mocna lektura. Ksiądz Glas walczy w wojnie, w której – chcemy tego, czy nie – bierzemy udział wszyscy. I która nie polega jedynie na odprawianiu egzorcyzmów. JAKUB JAŁOWICZOR, „GOŚĆ NIEDZIELNY”
Rozmowę z ks. Piotrem Glasem czyta się jednym tchem! Lepiej sprawdź, czy nie masz jakichś koniecznych obowiązków do wykonania na najbliższych kilka godzin, bo gwarantuje, ze nie oderwiesz się od niej! KS. DOMINIK CHMIELEWSKI SDB, DUSZPASTERZ I REKOLEKCJONISTA
Przeczytajcie książkę DZISIAJ TRZEBA WYBRAĆ a zapewniam Was ze wasze komentarze o roli i posłudze egzorcysty będą zupełnie odmienne! Polecam książki bardzo znanego ale już będącego w DOMU OJCA KS. Gabriele Amortha, wieloletniego egzorcysty diecezji rzymskiej. Tytuły książek : WYZNANIA EGZORCYSTY, EGZORCYŚCI I PSYCHIATRZY, OSTATNI EGZORCYSTA. gorąco polecam te wszystkie książki do przeczytania a odmienia wasze zycie i spojrzenie na wiele spraw ż których nie zdajemy sobie sprawy.
PANIE DREMOR NIECH PAN PRZECZYTA KSIĄŻKĘ DZISIAJ TRZEBA WYBRAĆ LUB KSIĄŻKI EGZORCYSTY O GABRIELE AMORTHA , POTEM PO PRZECZYTANIU PROSZE KOMENTOWAĆ A NIE PRZED. BO PAN MĄCI I ROBI PAN TO CELOWO NIE TYLKO POD TYM ARTYKUŁEM.
Wypowiedzi Amortha były już tyle razy dementowane przez Watykan, że jego wiarygodność jest zerowa.
Oststnio zupełnie odpłynął, gdy zaczął wymyślać, że papież w 2013 publicznie egzorcyzmował człowieka na placu Św. Piotra. Obecny przy tym Ks. Lombardi dementował to wielokrotnie, mówiąc o zwykłym błogosławieństwie, ale Amorth zaczął dalej wymyślać, mówiąc nawet ile było w człowieku demonów, które Franciszek wygnał.
Artykuł z NIEDZIELI ZROK 2010 .Włodzimierz Rędzioch: - Jest Ksiądz jednym z najbardziej znanych egzorcystów, dlatego naszą rozmowę chciałbym zacząć od podstawowego pytania: Co to jest egzorcyzm?
Ks. Gabriele Amorth: - Egzorcyzm to autoryzowana przez Kościół publiczna modlitwa kapłana mianowanego przez biskupa, której celem jest uwolnienie od Szatana i jego złośliwego wpływu oraz od zła przez niego wyrządzonego.
- Kto to jest diabeł?
- Diabeł to duch, anioł, który stał się demonem, chociaż zachował swą anielską naturę (dlatego jest niewidoczny). Wierzymy w rzeczy niewidzialne, takie jak raj czy piekło, na mocy Słowa Bożego. Jeżeli ktoś nie wierzy w Boże Objawienie, nie może uwierzyć w rzeczywistość niewidzialną.
- Czy katolik może nie wierzyć w istnienie Szatana?
- Nie. Opowiem Panu pewien epizod. Spotkałem kiedyś ks. Pellegrino Ernettiego, znanego egzorcystę działającego przez 40 lat w Wenecji, który opowiedział mi o spotkaniu z Janem Pawłem II. Powiedział wtedy Papieżowi: „Ojcze Święty, w Rzymie jest egzorcysta - miał na myśli mnie - który chciałby powiedzieć Jego Świątobliwości, że wielu biskupów nie wierzy w Szatana”. Na to Papież odpowiedział mu zdecydowanie: „Kto nie wierzy w diabła, nie wierzy w Ewangelię”. Jednym słowem katolik, który nie wierzy w istnienie Szatana, nie wierzy w prawdę ewangeliczną. Powiedziałbym więc, że jest fałszywym katolikiem.
- Nie możemy zapominać, że Jezus był pierwszym, który wypędzał diabły…
- To prawda, w Ewangelii znajdziemy na to dowody - Jezus czyni wiele egzorcyzmów, uwalniając wielu opętanych ludzi. Czytając Ewangelię według św. Marka, odkryjemy, że pierwszym cudem Jezusa było uwolnienie opętanego - miało to miejsce w synagodze w Kafarnaum (por. Mk 1, 21-28). W pierwszych czterech wiekach egzorcyzmy wykonywali wszyscy chrześcijanie, następnie Kościół łaciński wprowadził egzorcystat (urząd egzorcysty), dając biskupom wyłączną władzę mianowania egzorcystów. Pomimo tych decyzji Kościoła słowa Jezusa: „w imię moje złe duchy będą wyrzucać” (Mk 16, 17), są wciąż ważne, dlatego wszyscy mogą się modlić o uzdrowienie i uwolnienie. Poza tym dziś na całym świecie działa ruch Odnowy w Duchu Świętym (katolicka Odnowa Charyzmatyczna); grupy tego ruchu przyzwyczajone są modlić się o uzdrowienie i uwolnienie - cel tych modlitw i egzorcyzmu jest ten sam. Jeżeli ktoś - nawet Pan - podejmuje modlitwę w tej intencji z naprawdę wielką wiarą, może być ona bardziej skuteczna niż egzorcyzm. Do XII wieku w Kościele nie brakowało egzorcystów. W ostatnich trzech stuleciach natomiast stopniowo zaniechano egzorcyzmów. Doszło do tego, że dziś mamy biskupów i kapłanów, którzy nigdy nie zajmowali się egzorcyzmami, a czasami nawet w nie nie wierzą. Co gorsza, niektórzy teolodzy i bibliści nie wierzą w egzorcyzmy Jezusa, twierdząc, iż Ewangeliści starali się jedynie dostosować do mentalności ówczesnej epoki. W rezultacie mamy kler, który nie jest przygotowany w tej dziedzinie i nawet nigdy nie widział egzorcyzmu.
29 czerwca 1972 r., w uroczystość świętych Piotra i Pawła, patronów Rzymu, Paweł VI - następca św. Piotra - wygłosił dramatyczną homilię, w której stwierdził, że „przez jakąś szczelinę wdarł się do Kościoła Bożego dym Szatana”. Dla wielu ludzi papieski krzyk na alarm był wielkim szokiem. Dziś Benedykt XVI również podnosi alarm, gdy powtarza, że Kościół jest bardziej zagrożony grzechami swoich dzieci niż wrogami zewnętrznymi. Szatan cały czas pracuje, by zniszczyć Kościół Boży rękami samych katolików…
- Dym Szatana wdarł się do Kościoła wraz z apostołem Judaszem. Kościół jest święty, bo jest Kościołem Bożym, lecz składa się z ludzi, dlatego ma też ich wady. Msza św. odprawiana przez kapłana, który żyje w grzechu ciężkim, jest ważna - Jezus rzeczywiście pojawia się pod postacią wina i chleba; podobnie ma się sprawa ze spowiedzią. Lecz kiedyś taki ksiądz będzie musiał odpowiedzieć za swe postępowanie przed Bogiem. Dzisiaj, gdy media mówią bardzo dużo o grzesznych kapłanach, nie możemy zapominać o rzeszy świętych kapłanów, którzy służyli Bogu i ludziom przez te dwa tysiące lat. Ja też poznałem świętego - Jana Pawła II, jestem głęboko przekonany o jego świętości. Kiedyś miałem okazję koncelebrować z nim Mszę św. w jego prywatnej kaplicy. Udokumentowałem też jego trzy egzorcyzmy (nie wszyscy wiedzą, że Jan Paweł II egzorcyzmował).
- Chciałem prosić o radę dla nas, wiernych świeckich, i dla kapłanów: Jak możemy bronić się przed Szatanem?
- Diabeł może nas opętać w różny sposób: gdy chodzimy do magów, do wróżących z kart lub gdy uczestniczymy w seansach spirytystycznych. Dlatego przede wszystkim należy unikać zabobonów i okultyzmu. Aby bronić się przed Szatanem, należy modlić się o uwolnienie. Ktoś sam może uwolnić się od Złego za pomocą modlitwy i postu, chociaż - podkreślam - egzorcyzm jest w tym wielką pomocą. Gdzie nie ma egzorcystów, moża znaleźć grupy Odnowy Charyzmatycznej. Jeżeli chodzi o duchowieństwo, chciałem zwrócić uwagę, że kiedyś w seminariach wśród materii teologicznej była również teologia duchowości, w ramach której zajmowano się Szatanem i egzorcyzmami. Jednym słowem, kapłani byli przygotowani w tej dziedzinie. Dziś tak nie jest. Dlatego aby mieć kapłanów, którzy wierzą w diabła i potrafią egzorcyzmować, należałoby zacząć od seminariów.
- Kilka lat temu ludzie na całym świecie oglądali film „Egzorcysta”. Co Ksiądz sądzi o nim?
- Nie chcę oceniać treści filmu, ale jego wielką zasługą jest, że przypomniał światowej opinii publicznej zapomniane dziś słowo „egzorcysta”.
- Przypomniał też o istnieniu diabła ludziom XXI wieku, którym wiara w złe duchy wydaje się czymś anachronicznym. Dziękując za rozmowę, chciałbym życzyć Księdzu dalszych sukcesów w walce z Szatanem, najbardziej nieczystym duchem, wrogiem wiary, nieprzyjacielem rodzaju ludzkiego, kusicielem ludzi, ojcem kłamstwa.
Egzorcysta Watykanu Przez ponad trzysta lat posługa egzorcystów w Kościele pozostawała w całkowitym zapomnieniu, dlatego też Ojciec Gabriele Amorth, przyjmując nominację na ten urząd, postawił przed sobą dwa cele. Pierwszym z nich była doraźna pomoc cierpiącym, którzy doświadczali działania złego ducha, a dotąd nie mieli się do kogo zwrócić, zaś drugim uświadomienie kapłanom znaczenia tej posługi. Dziś coraz więcej członków Kościoła – również świeckich – zdaje sobie sprawę z poważnych zagrożeń, jakie niesie ze sobą lekceważenie wpływu mocy zła na nasze życie. Wciąż jednak nasza niewiedza daje wielką przewagę Szatanowi w walce między dobrem a złem.
W wyjątkowym wywiadzie udzielonym siostrze Angeli Musolesi, Ojciec Amorth opowiada o niezwykłych wydarzeniach, jakich był świadkiem podczas pełnienia obowiązków egzorcysty.
Gabriele Amorth urodził się 1 maja 1925 roku w Modenie. Po ukończeniu studiów prawniczych wstąpił do zgromadzenia paulistów. Święcenia kapłańskie przyjął w 1954 roku.
Został mianowany egzorcystą w czerwcu 1986 r. Jego nauczycielem był o. Candido Amantini. W 1993 r. założył Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów, którego był prezesem aż do przejścia na emeryturę w wieku 75 lat w roku 2000, gdy został honorowym prezesem tego stowarzyszenia.
Gość.pl rok 2014. Watykan uznał stowarzyszenie egzorcystów. O. Amorth: Mam nadzieję, że księża uwierzą, że dramatyczna rzeczywistość diabła istnieje.
Kongregacja ds. duchowieństwa zatwierdziła status dla 250 egzorcystów rozproszonych w 30 krajach świata. Jak podkreśla Vatican Insider, kościelny portal mediolańskiej La Stampy, istniejące od 1993 r. Stowarzyszenie wreszcie zyskało poważną i oficjalną rangę w strukturach Kościoła. Na czele Stowarzyszenia stoi od lat o. Gabriele Amorth. Watykan zatwierdził jego rolę na tym stanowisku.
Międzynarodowa Organizacja Egzorcystów (Aie) otrzymała status prawny (na podstawie kanonu 322 paragrafu 1 Kodeksu Kanonicznego), dekretem z 13 czerwca tego roku, podpisanym przez członków kongregacji ds. duchowieństwa. Informację tą z prawie dwutygodniowym poślizgiem (sic!) podał l’Osservatore Romano.
Jak przypomina watykański dziennik, to pod koniec lat 80. i z początkiem 90. zaczęto obserwować niepokojący wzrost praktyk okultystycznych. Rosła też liczba opętanych i osób nękanych przez diabła, które zwracały się o pomoc do egzorcystów. Paulin chciał, by powstałe wówczas stowarzyszenie stało się miejscem wymiany doświadczeń i myśli w tym temacie. Pierwsze stowarzyszenie powołane przez o. Amortha powstało 4 września 1991 r. i dotyczyło tylko egzorcystów włoskich. Ci z kolei w 1993 r. wyjechali na kongres zaproszenie egzorcysty francuskiego René Chenessau oraz teologa René Laurentin. Rok później odbyło się pierwsze spotkanie międzynarodowe. O. Amorth stanął na czele organizacji w 1994 r.
Zatwierdzenie Stowarzyszenia przez Stolicę Apostolską, jak podkreśla w rozmowie z l’Osservatore o. Francesco Bamonte, egzorcysta z Diecezji Rzymskiej, „jest nie tylko powodem do radości dla nas, egzorcystów, ale dla całego Kościoła”, w którym „Bóg powołuje niektórych kapłanów do tej niezwykle delikatnej misji, jaką jest posługa egzorcysty, do wyzwalania z pokorą, wiarą z niewoli Szatana opętanych ludzi, osoby, które potrzebują i czekają na wyjątkową duszpasterską opiekę". Egzorcyzm jest także „formą miłości, dobra wobec cierpiących osób; bez wątpienia wpisuje się on w kanon dzieł miłosierdzia dla duszy i ciała” – dodaje rzymski kapłan.
O. Amorth: Mam nadzieję, że księża uwierzą, że dramatyczna rzeczywistość diabła istnieje.
Powołana z inicjatywy o. Gabierele Amortha, głównego egzorcysty Stolicy Apostolskiej, organizacja musiała czekać ponad 20 lat, by zyskać oficjalne i prawne zarazem poparcie Watykanu. To jednak szalenie ważny krok Stolicy Apostolskiej, szczególnie w kontekście coraz głośniejszych tendencji z niektórych krajów (m.in. także z Polski), by ograniczać zadania i statusy egzorcystów.
Przewodniczący Aie, o. Gabriele Amorth, główny egzorcysta Watykanu, ma nadzieję, że „wreszcie księża, którzy z przymrużeniem oka bądź z niesłusznym lekceważeniem odnosili się do posługi egzorcystów, wreszcie uwierzą i zdadzą sobie sprawę, że dramatyczna rzeczywistość diabła istnieje naprawdę”.
Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów zrzesza dziś ponad 250 kapłanów z 30 narodowości
Książki o Gabriele są z imprimatur Kurii mertopolitalnej w Częstochowie i wydawnictwo Świętego Pawła , książkę Tajemnice egzorcysty również wydała edycja Świętego Pawła w roku ubiegłym.
Tomaszcz, niezależnie od tego ile cytatów na temat o. Amortha tu wkleisz nie sprawisz, że zmienię zdanie na jego temat. O. Amorth był egzorcystą-celebrytą. Kościół zakazuje takiego zachowania ze względu na szkodliwość dla wiernych, którzy ufności mają szukać w Bogu i Kościele, a nie w szukaniu sensacji na temat manifestacji zła.
PANIE DREMOR czemu Pan tak kłamie? Przez ponad 80 lat swego życia O Amorth3 uwolnił od złego tysiące ludzi! Watykan uznał Jego Stowarzyszenie dzięki któremu w wielu diecezjach na świecie są egzorcysci. To był bardzo bardzo pokorny kapłan Cały w Rękach Maryi. Skąd w Panu tyle zła? Bardzo proszę o przeczytanie książki Tajemnice EGZORCYSTY, Spedycja Św Pawła 2018rok aby Pan w ciszy własnego serca i w spokoju tą książkę tego pokornego kapłana przeczytal i obejrzał w internecie filmy z udziałem pokornego sługi Bożego. Z góry dziekuje.
Nie neguję istnienia sił demonicznych, ani kapłańskiej posługi egzorcyzmowania. Krytykuję o. Amortha za jego medialne lansowanie się na temacie egzorcyzmów.
Ludzie nie wierzą w szatana - to jego największe osiągnięcie. Żle napisany tytuł , artykuł jest dobry . Ja wierzę w Pana Boga , i wierze w działanie szatana, ze on istnieje , a nie wierzę w niego.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Definicja słownikowa wyrazu "usprawiedliwić":
"oczyścić kogoś z zarzutów, wytłumaczyć przed kimś, wyjaśnić motywy działania"
Wystąpienie opętania oczyszcza człowieka z zarzutu czynienia zła, bo to nie człowiek działa, lecz zły duch. Fakt opętania również tłumaczy zachowanie, zły czyn, w normalnych warunkach niepojęty staje się wytłumaczalny.
Niebezpieczeństwo dostrzegania w każdym źle realnej działalności złego ducha polega na zrzuceniu odpowiedzialności człowieka za wyrządzane zło.
w dzisiejszych czasach, gdy ludzie nie wierzą w realne działanie Szatana jest lepiej, bo kto nie wierzy w diabła ten go nie szuka. I odwrotnie, ten, kto wierzy w diabła ten wszędzie będzie widział zło i zagrożenie, nawet w tak zwykłych, ludzkich rzeczach, jak problemy studentów z zapamiętaniem materiału.
Co do Ojca Pio, to absolutnie nie neguję jego cierpień ze strony szatana. Przykład Ojca Pio, czy Matki Teresy z Kalkuty pokazuje, że bezpośrednim działaniem szatana zagrożeni są ludzie bardzo głębokiej wiary. I takie osoby będą potrzebować egzorcysty, gdyż opętanie jest aktem niemocy diabła, który nie potrafiąc inaczej skłonić człowieka do zła niejako przejmuje kontrolę nad jego czynami. Natomiast wiązanie opętań z zainteresowaniami okultystycznymi, słuchaniem muzyki metalowej, czy czytaniem powieści o młodym czarodzieju są wyrazem właśnie wspomnianego "szukania diabła gdzie go nie ma". Szatan nie musi opętywać, czy dręczyć człowieka grzesznego, który sam do niego idzie.
Reklama
KOŚCIÓŁ
Czy ks. Piotr Glas jest egzorcystą? Wyjaśniamy zamieszanie i komunikat Episkopatu
KSIĄDZ PIOTR GLAS
YouTube
Udostępnij 208
Wojciech Teister | 13/12/2017
Kolejne komunikaty kurii płockiej i rzecznika Konferencji Episkopatu Polski wywołały trochę zamieszania wokół ks. Piotra Glasa. Rozłóżmy je na części pierwsze i ustalmy, jak jest.
W ostatnich dniach zrobiło się głośno wokół ks. Piotra Glasa – duchownego katolickiego, który na co dzień przebywa na Wyspach Brytyjskich, a w Polsce znany jest m.in. z dużej aktywności duszpasterskiej.
Publikacja diecezji płockiej
Zamieszanie, które pojawiło się w ostatnich dniach, dotyczy dwóch komunikatów w sprawie duchownego, wydanych przez instytucje kościelne. Pierwszy został opublikowany w 34 numerze okólnika diecezji płockiej. To pismo kierowane przede wszystkim do płockich księży. Jeden z komunikatów tam zamieszczonych ma taką treść:
Na prośbę ks. biskupa Artura G. Mizińskiego, Sekretarza Generalnego Konferencji Episkopatu Polski przekazujemy informację dotycząca ks. Piotra Glasa. Ten były członek Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej, a obecnie pracujący w diecezji Portsmouth w Wielkiej Brytanii, w ostatnim czasie prowadzący w Polsce wiele sesji rekolekcyjnych, dni skupień oraz warsztatów – nie posiada formalnej zgody na pełnienie posługi egzorcysty. Ponadto, podając się za egzorcystę, dopuszcza się on praktyk, których nie wolno stosować.
Płock, dnia 7 grudnia 2017 r.
Ks. Piotr Grzywaczewski
Kanclerz Kurii
Czytaj także:
Byłem egzorcyzmowany. I cała moja rodzina także
Komunikat rzecznika Episkopatu
Treść tego komunikatu została rozprzestrzeniona za sprawą mediów społecznościowych. Część udostępniających sugerowała, że jest to oficjalne stanowisko Konferencji Episkopatu Polski ws. działalności ks. Glasa. W związku z takim rozwojem wydarzeń rzecznik Konferencji Episkopatu Polski, ks. Paweł Rytel-Andrianin wydał następujące oświadczenie:
Informacja jakoby Episkopat Polski zajął stanowisko ws. ks. Piotra Glasa jest nieprawdziwa.
W związku z napływającymi pytaniami o ks. Piotra Glasa, na prośbę Rady Stałej KEP, bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny KEP w dn. 1 grudnia 2017 r. przesłał księżom biskupom pismo ks. prał. Stefana Wylężka, który jest rektorem Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii.
Ks. prał. Stefan Wylężek przytacza w piśmie różne opinie nt. działalności ks. Piotra Glasa, zaznaczając, że obecna praca duszpasterska ks. Glasa w Diecezji Portsmouth w Wielkiej Brytanii nie podlega jego ocenie, ponieważ – pracując w parafii angielskiej – jest on księdzem należącym do tej diecezji. Trzeba podkreślić, iż bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny KEP w swoim piśmie skierowanym do biskupów w żaden sposób nie zajmował stanowiska ws. działalności ks. Piotra Glasa.
Ks. dr Paweł Rytel-Andrianik
Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski
Warszawa, 12 grudnia 2017 r.
Wobec tego część internautów odebrała oświadczenie ks. Rytel-Andrianika jako dementi tekstu opublikowanego przez kurię płocką. W gruncie rzeczy teksty te nie są ze sobą sprzeczne, ale oświadczenie rzecznika KEP ma charakter precyzujący.
Sytuacja ks. Piotra Glasa
Po pierwsze, kuria płocka nigdzie nie informowała, że komunikat jest oficjalnym stanowiskiem Konferencji Episkopatu Polski. Rzecznik episkopatu wyjaśnia natomiast w swoim oświadczeniu, że biskupi ordynariusze otrzymali od sekretarza generalnego KEP, bp. Artura Mizińskiego zestaw opinii na temat działalności ks. Glasa i jego statusu prawnego, które zostały zebrane przez rektora Polskiej Misji Katolickiej w Anglii ks. Stefana Wylężka.
Z zebranych i przesłanych ordynariuszom opinii wynika m.in., że ks. Piotr Glas nie podlega prawnie żadnemu z polskich biskupów, gdyż jest księdzem diecezji Portsmouth. Nie jest już egzorcystą. Nie jest to jednak formalna ocena ani stanowisko KEP na temat księdza Glasa, gdyż jako kapłan diecezji angielskiej podlega tamtejszemu biskupowi.
Informacja jakoby Episkopat Polski zajął stanowisko ws. ks. Piotra Glasa jest nieprawdziwa.
W związku z napływającymi pytaniami o ks. Piotra Glasa, na prośbę Rady Stałej KEP, bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny KEP w dn. 1 grudnia 2017 r. przesłał księżom biskupom pismo ks. prał. Stefana Wylężka, który jest rektorem Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii. Ks. prał. Stefan Wylężek przytacza w piśmie różne opinie nt. działalności ks. Piotra Glasa, zaznaczając, że obecna praca duszpasterska ks. Glasa w Diecezji Portsmouth w Wielkiej Brytanii nie podlega jego ocenie, ponieważ - pracując w parafii angielskiej - jest on księdzem należącym do tej diecezji.
Trzeba podkreślić, iż bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny KEP w swoim piśmie skierowanym do biskupów w żaden sposób nie zajmował stanowiska ws. działalności ks. Piotra Glasa.
Ks. dr Paweł Rytel-Andrianik
Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski
Warszawa, 12 grudnia 2017 r.
Ks. Piotr Glas
Kapłan, który wielokrotnie stawał twarzą w twarz z demonem, nie ma wątpliwości, że w każdej minucie naszego życia toczy się walka o zbawienie. Czy staniemy po stronie Boga i Maryi, czy też damy się uwieść tylko pozornie atrakcyjnemu złu? W rozmowie z Tomaszem P. Terlikowskim ks. Piotr Glas zachęca, by wyzwolić się z własnych słabości oraz pozwolić się uzdrowić z grzechu i zniewoleń.
Ksiądz Piotr Glas to świadek Chrystusa, który opierając swoje życie na wierności tradycji Kościoła oraz ryzykując prześladowanie i marginalizację, otwarcie broni Ewangelii przed duchem świata. Dlatego polecam lekturę tej książki.
abp Jan Paweł Lenga,
emerytowany biskup Karagandy, Kazachstan
W czasach zamętu i antyewangelii, w świecie, w którym negowana jest prawda o działaniu Szatana i lekceważone jest wezwanie Maryi do modlitwy, pokuty i nawrócenia, ks. Glas nawołuje do walki duchowej i powrotu do prawdy o Dekalogu, prawdy o sobie,.
ks. Robert Tworkowski,
członek Rady Sekretariatu Fatimskiego
Ksiądz Piotr Glas szczerze i odważnie mówi o sprawach, o których wielu woli milczeć. Ta książka wstrząśnie sumieniami.
ks. Sławomir Kostrzewa,
duszpasterz akademicki
"Wobec tego część internautów odebrała oświadczenie ks. Rytel-Andrianika jako dementi tekstu opublikowanego przez kurię płocką. W gruncie rzeczy teksty te nie są ze sobą sprzeczne, ale oświadczenie rzecznika KEP ma charakter precyzujący."
A z polskiego na nasze:
-ksiądz Glas nie jest egzorcystą
-jego działalność jest szkodliwa, ale nie podlega ocenie polskich biskupów
-jego działalność i wypowiedzi nastawione są na rozgłos i sławę
-instrukcje dla egzorcystów zakazują kapłanom jakichkolwiek wypowiedzi medialnych, czy wydawania publikacji na temat posługi egzorcyzmowania
Mamy więc do czynienia z nastawionym na rozgłos księdzem-celebrytą, który chce nabić sobie popularność wizerunkiem "pogromcy demonów". O szkodliwości takiej postawy wypowiadało się wielu teologów, biskupów i papieże.
Natomiast mówienie, wręcz przechwalanie się, że egzorcyzmuje się studentów mających problemy z nauką jest zwyczajnie szkodliwe, a w dodatku zakazane przepisami kościelnymi.
W rozmowie z TOMASZEM P. TERLIKOWSKIM ks. Piotr Glas opowiada o swoim życiu, kryzysie duchowym, drodze do Boga oraz posłudze kaznodziei i egzorcysty. Przypomina, że Jezus nas kocha i chce naszego dobra, niestety często sami zamykamy przed Nim drzwi. Ta książka to nie tylko przewodnik po życiu duchowym, lecz przede wszystkim piękne świadectwo nawróconego kapłana, który całkowicie zawierzył swoje życie Jezusowi i Maryi.
Opowieść człowieka, który z urzędnika duchowego stał się Kapłanem.
Ksiądz Glas to wielki wojownik, świadek prawdy, komandos Maryi.
KS. SŁAWOMIR KOSTRZEWA, DUSZPASTERZ AKADEMICKI
Mocna lektura. Ksiądz Glas walczy w wojnie, w której – chcemy tego, czy nie – bierzemy udział wszyscy. I która nie polega jedynie na odprawianiu egzorcyzmów.
JAKUB JAŁOWICZOR, „GOŚĆ NIEDZIELNY”
Rozmowę z ks. Piotrem Glasem czyta się jednym tchem! Lepiej sprawdź, czy nie masz jakichś koniecznych obowiązków do wykonania na najbliższych kilka godzin, bo gwarantuje, ze nie oderwiesz się od niej!
KS. DOMINIK CHMIELEWSKI SDB, DUSZPASTERZ I REKOLEKCJONISTA
Oststnio zupełnie odpłynął, gdy zaczął wymyślać, że papież w 2013 publicznie egzorcyzmował człowieka na placu Św. Piotra. Obecny przy tym Ks. Lombardi dementował to wielokrotnie, mówiąc o zwykłym błogosławieństwie, ale Amorth zaczął dalej wymyślać, mówiąc nawet ile było w człowieku demonów, które Franciszek wygnał.
Zwykła chęć sensacji, nic więcej.
Ks. Gabriele Amorth: - Egzorcyzm to autoryzowana przez Kościół publiczna modlitwa kapłana mianowanego przez biskupa, której celem jest uwolnienie od Szatana i jego złośliwego wpływu oraz od zła przez niego wyrządzonego.
- Kto to jest diabeł?
- Diabeł to duch, anioł, który stał się demonem, chociaż zachował swą anielską naturę (dlatego jest niewidoczny). Wierzymy w rzeczy niewidzialne, takie jak raj czy piekło, na mocy Słowa Bożego. Jeżeli ktoś nie wierzy w Boże Objawienie, nie może uwierzyć w rzeczywistość niewidzialną.
- Czy katolik może nie wierzyć w istnienie Szatana?
- Nie. Opowiem Panu pewien epizod. Spotkałem kiedyś ks. Pellegrino Ernettiego, znanego egzorcystę działającego przez 40 lat w Wenecji, który opowiedział mi o spotkaniu z Janem Pawłem II. Powiedział wtedy Papieżowi: „Ojcze Święty, w Rzymie jest egzorcysta - miał na myśli mnie - który chciałby powiedzieć Jego Świątobliwości, że wielu biskupów nie wierzy w Szatana”. Na to Papież odpowiedział mu zdecydowanie: „Kto nie wierzy w diabła, nie wierzy w Ewangelię”. Jednym słowem katolik, który nie wierzy w istnienie Szatana, nie wierzy w prawdę ewangeliczną. Powiedziałbym więc, że jest fałszywym katolikiem.
- Nie możemy zapominać, że Jezus był pierwszym, który wypędzał diabły…
- To prawda, w Ewangelii znajdziemy na to dowody - Jezus czyni wiele egzorcyzmów, uwalniając wielu opętanych ludzi. Czytając Ewangelię według św. Marka, odkryjemy, że pierwszym cudem Jezusa było uwolnienie opętanego - miało to miejsce w synagodze w Kafarnaum (por. Mk 1, 21-28).
W pierwszych czterech wiekach egzorcyzmy wykonywali wszyscy chrześcijanie, następnie Kościół łaciński wprowadził egzorcystat (urząd egzorcysty), dając biskupom wyłączną władzę mianowania egzorcystów. Pomimo tych decyzji Kościoła słowa Jezusa: „w imię moje złe duchy będą wyrzucać” (Mk 16, 17), są wciąż ważne, dlatego wszyscy mogą się modlić o uzdrowienie i uwolnienie. Poza tym dziś na całym świecie działa ruch Odnowy w Duchu Świętym (katolicka Odnowa Charyzmatyczna); grupy tego ruchu przyzwyczajone są modlić się o uzdrowienie i uwolnienie - cel tych modlitw i egzorcyzmu jest ten sam. Jeżeli ktoś - nawet Pan - podejmuje modlitwę w tej intencji z naprawdę wielką wiarą, może być ona bardziej skuteczna niż egzorcyzm.
Do XII wieku w Kościele nie brakowało egzorcystów. W ostatnich trzech stuleciach natomiast stopniowo zaniechano egzorcyzmów. Doszło do tego, że dziś mamy biskupów i kapłanów, którzy nigdy nie zajmowali się egzorcyzmami, a czasami nawet w nie nie wierzą. Co gorsza, niektórzy teolodzy i bibliści nie wierzą w egzorcyzmy Jezusa, twierdząc, iż Ewangeliści starali się jedynie dostosować do mentalności ówczesnej epoki. W rezultacie mamy kler, który nie jest przygotowany w tej dziedzinie i nawet nigdy nie widział egzorcyzmu.
- Dym Szatana wdarł się do Kościoła wraz z apostołem Judaszem. Kościół jest święty, bo jest Kościołem Bożym, lecz składa się z ludzi, dlatego ma też ich wady. Msza św. odprawiana przez kapłana, który żyje w grzechu ciężkim, jest ważna - Jezus rzeczywiście pojawia się pod postacią wina i chleba; podobnie ma się sprawa ze spowiedzią. Lecz kiedyś taki ksiądz będzie musiał odpowiedzieć za swe postępowanie przed Bogiem. Dzisiaj, gdy media mówią bardzo dużo o grzesznych kapłanach, nie możemy zapominać o rzeszy świętych kapłanów, którzy służyli Bogu i ludziom przez te dwa tysiące lat. Ja też poznałem świętego - Jana Pawła II, jestem głęboko przekonany o jego świętości. Kiedyś miałem okazję koncelebrować z nim Mszę św. w jego prywatnej kaplicy. Udokumentowałem też jego trzy egzorcyzmy (nie wszyscy wiedzą, że Jan Paweł II egzorcyzmował).
- Chciałem prosić o radę dla nas, wiernych świeckich, i dla kapłanów: Jak możemy bronić się przed Szatanem?
- Diabeł może nas opętać w różny sposób: gdy chodzimy do magów, do wróżących z kart lub gdy uczestniczymy w seansach spirytystycznych. Dlatego przede wszystkim należy unikać zabobonów i okultyzmu. Aby bronić się przed Szatanem, należy modlić się o uwolnienie. Ktoś sam może uwolnić się od Złego za pomocą modlitwy i postu, chociaż - podkreślam - egzorcyzm jest w tym wielką pomocą. Gdzie nie ma egzorcystów, moża znaleźć grupy Odnowy Charyzmatycznej.
Jeżeli chodzi o duchowieństwo, chciałem zwrócić uwagę, że kiedyś w seminariach wśród materii teologicznej była również teologia duchowości, w ramach której zajmowano się Szatanem i egzorcyzmami. Jednym słowem, kapłani byli przygotowani w tej dziedzinie. Dziś tak nie jest. Dlatego aby mieć kapłanów, którzy wierzą w diabła i potrafią egzorcyzmować, należałoby zacząć od seminariów.
- Kilka lat temu ludzie na całym świecie oglądali film „Egzorcysta”. Co Ksiądz sądzi o nim?
- Nie chcę oceniać treści filmu, ale jego wielką zasługą jest, że przypomniał światowej opinii publicznej zapomniane dziś słowo „egzorcysta”.
- Przypomniał też o istnieniu diabła ludziom XXI wieku, którym wiara w złe duchy wydaje się czymś anachronicznym. Dziękując za rozmowę, chciałbym życzyć Księdzu dalszych sukcesów w walce z Szatanem, najbardziej nieczystym duchem, wrogiem wiary, nieprzyjacielem rodzaju ludzkiego, kusicielem ludzi, ojcem kłamstwa.
Przez ponad trzysta lat posługa egzorcystów w Kościele pozostawała w całkowitym zapomnieniu, dlatego też Ojciec Gabriele Amorth, przyjmując nominację na ten urząd, postawił przed sobą dwa cele. Pierwszym z nich była doraźna pomoc cierpiącym, którzy doświadczali działania złego ducha, a dotąd nie mieli się do kogo zwrócić, zaś drugim uświadomienie kapłanom znaczenia tej posługi. Dziś coraz więcej członków Kościoła – również świeckich – zdaje sobie sprawę z poważnych zagrożeń, jakie niesie ze sobą lekceważenie wpływu mocy zła na nasze życie. Wciąż jednak nasza niewiedza daje wielką przewagę Szatanowi w walce między dobrem a złem.
W wyjątkowym wywiadzie udzielonym siostrze Angeli Musolesi, Ojciec Amorth opowiada o niezwykłych wydarzeniach, jakich był świadkiem podczas pełnienia obowiązków egzorcysty.
Został mianowany egzorcystą w czerwcu 1986 r. Jego nauczycielem był o. Candido Amantini. W 1993 r. założył Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów, którego był prezesem aż do przejścia na emeryturę w wieku 75 lat w roku 2000, gdy został honorowym prezesem tego stowarzyszenia.
Zmarł 16 września 2016 roku w Rzymie.
Kongregacja ds. duchowieństwa zatwierdziła status dla 250 egzorcystów rozproszonych w 30 krajach świata. Jak podkreśla Vatican Insider, kościelny portal mediolańskiej La Stampy, istniejące od 1993 r. Stowarzyszenie wreszcie zyskało poważną i oficjalną rangę w strukturach Kościoła. Na czele Stowarzyszenia stoi od lat o. Gabriele Amorth. Watykan zatwierdził jego rolę na tym stanowisku.
Międzynarodowa Organizacja Egzorcystów (Aie) otrzymała status prawny (na podstawie kanonu 322 paragrafu 1 Kodeksu Kanonicznego), dekretem z 13 czerwca tego roku, podpisanym przez członków kongregacji ds. duchowieństwa. Informację tą z prawie dwutygodniowym poślizgiem (sic!) podał l’Osservatore Romano.
Jak przypomina watykański dziennik, to pod koniec lat 80. i z początkiem 90. zaczęto obserwować niepokojący wzrost praktyk okultystycznych. Rosła też liczba opętanych i osób nękanych przez diabła, które zwracały się o pomoc do egzorcystów. Paulin chciał, by powstałe wówczas stowarzyszenie stało się miejscem wymiany doświadczeń i myśli w tym temacie. Pierwsze stowarzyszenie powołane przez o. Amortha powstało 4 września 1991 r. i dotyczyło tylko egzorcystów włoskich. Ci z kolei w 1993 r. wyjechali na kongres zaproszenie egzorcysty francuskiego René Chenessau oraz teologa René Laurentin. Rok później odbyło się pierwsze spotkanie międzynarodowe. O. Amorth stanął na czele organizacji w 1994 r.
Zatwierdzenie Stowarzyszenia przez Stolicę Apostolską, jak podkreśla w rozmowie z l’Osservatore o. Francesco Bamonte, egzorcysta z Diecezji Rzymskiej, „jest nie tylko powodem do radości dla nas, egzorcystów, ale dla całego Kościoła”, w którym „Bóg powołuje niektórych kapłanów do tej niezwykle delikatnej misji, jaką jest posługa egzorcysty, do wyzwalania z pokorą, wiarą z niewoli Szatana opętanych ludzi, osoby, które potrzebują i czekają na wyjątkową duszpasterską opiekę". Egzorcyzm jest także „formą miłości, dobra wobec cierpiących osób; bez wątpienia wpisuje się on w kanon dzieł miłosierdzia dla duszy i ciała” – dodaje rzymski kapłan.
Powołana z inicjatywy o. Gabierele Amortha, głównego egzorcysty Stolicy Apostolskiej, organizacja musiała czekać ponad 20 lat, by zyskać oficjalne i prawne zarazem poparcie Watykanu. To jednak szalenie ważny krok Stolicy Apostolskiej, szczególnie w kontekście coraz głośniejszych tendencji z niektórych krajów (m.in. także z Polski), by ograniczać zadania i statusy egzorcystów.
Przewodniczący Aie, o. Gabriele Amorth, główny egzorcysta Watykanu, ma nadzieję, że „wreszcie księża, którzy z przymrużeniem oka bądź z niesłusznym lekceważeniem odnosili się do posługi egzorcystów, wreszcie uwierzą i zdadzą sobie sprawę, że dramatyczna rzeczywistość diabła istnieje naprawdę”.
Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów zrzesza dziś ponad 250 kapłanów z 30 narodowości
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.