W tym numerze wracamy do kanonizowanych niedawno fatimskich dzieci. Historia ich życia jest dosyć dobrze znana, ale – jakkolwiek paradoksalnie to zabrzmi – umyka istota ich przesłania.
Arcybiskup Filadelfii Charles Chaput stawia sprawę jasno: „Bóg nigdy nie był bardziej odrzucony przez zachodni umysł niż dziś”.
Życiowe credo Józefa Mackiewicza mówiące o tym, że tylko prawda jest ciekawa, doskonale pasuje do fatimskich objawień.
Dobrze, że papież Franciszek skorzystał z zaproszenia i odwiedził Egipt.
Nie ulega wątpliwości, że młodych trzeba gonić. Bo inaczej uciekną. I nie trafią do Kościoła, zresztą z tragicznymi dla nich i całego pokolenia konsekwencjami.
W hierarchii wartości pokój stoi bardzo wysoko, ale nie najwyżej.
Świat może się walić, popadać w kolejne szaleństwa, ale nie może zabraknąć świadków Zmartwychwstałego.
Jezus „odprawił” pierwszą Mszę na Golgocie. To były Jego „prymicje”. Jak wobec takiego wydarzenia nie zachować powagi...
Chociaż w ten symboliczny sposób szefowie unijnych państw, na co dzień, poza nielicznymi wyjątkami, ostentacyjnie lekceważący chrześcijaństwo, dali jednak wyraz temu, skąd Europa bierze początek.
Przepraszam, chciałem pozytywnie, ale znowu nie potrafię. Wszystko za sprawą wyjazdu naszych dziennikarzy do Brukseli, a dokładnie do muzułmańskiej dzielnicy Molenbeek.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.