Nowy rok skłania do podsumowań starego. Jaki był przypominamy wracając do zdjęć i informacji, które ukazywały się w serwisie lubelskiego Gościa. Dziś część pierwsza wydarzeń roku 2016.
Bal KSM
W tym roku inspirowało wszystko, co ludowe
Agnieszka Gieroba /Foto Gość
Ponad 1500 osób bawiło się na 22. już balu KSM. Zaczęli od modlitwy, błogosławieństwa i poloneza, by skończyć na specjalnym tańcu do hymnu Światowych Dni Młodzieży.
Co roku bal ma swój temat przewodni. Tym razem miało być na ludowo, czyli stroje wszystkich inspirowane były folklorem, a gościem specjalnym był zespół "Rokiczanka". Całość prowadził profesjonalny wodzirej, który dbał o dobre samopoczucie wszystkich obecnych.
- Jestem pierwszy raz i jestem zachwycony. To niepowtarzalne uczucie bawić się w gronie osób wierzących, widzieć kapłanów, którzy są tu z nami, i cieszyć się i tańczyć dla Jezusa. Jakoś wcześniej Pan Bóg wydawał mi się poważnym statecznym starszym panem, z którym trzeba było bardzo oficjalnie się obchodzić, ale odkąd jestem w KSM, zupełnie zmieniło się moje myślenie, a ten bal to wręcz przewrót w moim życiu - przyznaje Mateusz Drozd.