- Tylko w ścisłej łączności z Chrystusem, który jest źródłem i centrum naszego duchowego życia, możemy wzrastać i przynosić owoc. Uczeń jest zawsze zależny od swego Mistrza – mówił do kilkunastu tysięcy młodych abp Budzik.
W ramach homilii abp Stanisław Budzik dał do zrozumienia młodym, że są przyszłością i nadzieją Kościoła i świata. Użył sformułowania – „wy jesteście strażnikami poranka”. Nawiązał do osoby Abrahama, ojca naszej wiary, który jest przewodnikiem duchowym trwających dni w archidiecezji lubelskiej.
Drodzy Bracia Biskupi i Kapłani!
Czcigodne Siostry życia konsekrowanego!
Szanowni przedstawiciele parlamentu, władz wojewódzkich i samorządowych!
Drodzy Młodzi z wielu krajów świata i z archidiecezji lubelskiej!
W naszej wędrówce do Krakowa, światowej stolicy miłosierdzia, na spotkanie z Ojcem Świętym Franciszkiem, zatrzymujemy się w Lublinie. To miasto jest miejscem spotkania i dialogu, ma piękną i bogatą przeszłość, ale ma także bardzo obiecującą przyszłość. To wy, Drodzy Młodzi, jesteście naszą przyszłością! Przyszłością Kościoła i świata! Przyszłością Waszych rodzin i krajów! To o Was mówił św. Jan Paweł II, twórca Światowych Dni Młodzieży, że jesteście strażnikami poranka, nadzieją Kościoła, solą ziemi i światłem świata. To na spotkanie z Wami cieszy się papież Franciszek, który Was zaprosił do Polski i do Krakowa.
W trakcie naszego duchowego przygotowania w Lublinie wpatrujemy się w postać Abrahama, ojca naszej wiary. Na jego przykładzie widać, że wiara to przede wszystkim życie, to codzienne świadectwo dawane o Tym, który nas wybrał, wezwał i nazwał swoimi przyjaciółmi.
Abraham wierzy, to znaczy podporządkowuje się Bogu i Jego słowu. Zgodnie z Bożym wezwaniem opuszcza swoje strony rodzinne i udaje się w nieznane. Stawiając na Boga i Jego obietnicę, staje się nomadą, cudzoziemcem, pielgrzymem. Nie wiedząc, co go czeka, całą swą ufność i nadzieję składa w Bogu. Ufa – jak potem podkreśli Apostoł Narodów – nawet „wbrew nadziei”. W decydującym momencie wiary, w godzinie próby, jest gotów poświęcić Bogu to, co dla niego najdroższe: swojego jedynego syna.
Patrząc na Abrahama odkrywamy, że wiara jest drogą ku Bogu, na której nie brak przeszkód. Wiąże się z ryzykiem, niepewnością. Uwierzyć, to znaczy oderwać się od dotychczasowych zabezpieczeń i przyzwyczajeń. Wiara daje nam moc pozwalającą odwrócić się od starego sposobu patrzenia na świat, do którego przywykliśmy i który panuje w naszym otoczeniu. Wierzyć to rozpoznawać w życiu codziennym Boże wezwanie i iść za jego głosem.
W tych dniach przyglądaliście się wierze Abrahama. Możemy powiedzieć, że Bóg przewidział jego wkład w historię Waszej wiary aby ją umocnić, pogłębić, uczynić mądrzejszą. Otrzymanym darem wiary powinniście się dzielić z innymi ludźmi. Wielu dziś potrzebuje świadectwa Waszej, wiary, Waszej radości bycia Kościołem, świadectwa Waszej bliskości z Chrystusem.