W Warszawie odbyła się manifestacja poparcia dla TV Trwam. Z całej Polski do stolicy przyjechało kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Czegoś podobnego Warszawa dawno nie widziała (więcej na s. 40–41). Komentując to wydarzenie, koniecznie trzeba podkreślić, że Telewizji Trwam koncesja należy się nie dlatego, że na ulicach domagają się tego dziesiątki tysięcy ludzi.
Zainteresowanie, ale też i emocje, jakie ciągle towarzyszą katastrofie smoleńskiej, nie mogą nikogo dziwić.
Po tym egzaminie dalsza dyskusja o konieczności solidnego uczenia historii w szkołach powinna być zamknięta i ostatecznie rozstrzygnięta.
Dobrze, że znowu mamy Wielkanoc. Zmartwychwstanie Jezusa daje bowiem życiu pewny fundament i dobre perspektywy.
Wiadomość o strajku głodowym podjętym w Krakowie w obronie lekcji historii i języka polskiego budzi szacunek.
Dyskutując o Funduszu Kościelnym, nie wolno zapominać o fundamentach.
Niektórzy powiedzieliby, że na trzeźwo takiego tekstu nie da się czytać. Na szczęście zamiast alkoholem skołatane nerwy można koić wielkopostnymi praktykami pobożnymi, do czego zresztą bardzo zachęcam.
Przyznają Państwo, że tytuł tekstu jest cokolwiek prowokacyjny. Ksiądz o pięknej kobiecie?
Mówienie o ignorancji w dobie internetu może wydawać się śmieszne. Jeszcze nigdy w historii nie było łatwiejszego dostępu do wiedzy. Kto tylko potrafi podłączyć się do sieci, może dosłownie w każdej chwili „wygooglać” – jak mówią młodzi – miliony informacji.
System emerytalny jest – co może brzmieć paradoksalnie – jak najbardziej właściwym tematem na pierwszą niedzielę Wielkiego Postu. Przedzawałowy stan systemu ZUS-owskiego ma bowiem źródło nie w ekonomii, ale w pierwszej kolejności w chorej europejskiej duszy. Najwyższy więc czas zająć się duszą, bo inaczej nie ma co liczyć na wysokie emerytury.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.