Lubelski

Najnowsze Wydania

lublin.gosc.pl → Wyszukiwanie: KUCHARZE
Wyszukano wyników: 27
szukana fraza:

wyszukuj w:

uporządkuj wyniki:
wyszukujesz w serwisie: Gość Lubelski szukaj we wszystkich serwisach wiara.pl
Przyszli diakoni.

GOSC.PL DODANE 05.05.2022 AKTUALIZACJA 05.05.2022

Marcin, Mikołaj i Kamil. Będą diakonami

Żaden z nich jako nastolatek nie chciał być księdzem. Próbowali rozpoznać swoje powołanie, wykorzystując talenty, jakimi obdarzył ich Pan Bóg. Weszli w dorosłe życie z myślą, że czeka na nich coś wielkiego...  
W pallotyńskim domu mieszkają razem księża, klerycy i świeccy.

Gość Lubelski 07/2018 DODANE 15.02.2018

Bóg wskaże drogę

Przez rok modlą się razem i rozwijają wiarę. Dzięki stworzonym przez wspólnotę Przyjaciele Oblubieńca warunkom mogą rozeznawać swoje powołanie.  
Z biedy obumiera dusza

GOSC.PL DODANE 10.01.2015 AKTUALIZACJA 11.01.2015

Z biedy obumiera dusza

Bractwo Miłosierdzia. - Kiedy byłam małą dziewczynką, mama mówiła do mnie: „Jadziu, masz takie uśmiechnięte oczy”. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz się śmiałam - mówi pani Jadwiga. 
Giuseppe, więcej niż restauracja

GOSC.PL DODANE 03.10.2018 AKTUALIZACJA 03.10.2018

Giuseppe, więcej niż restauracja

Chodzi nam o jakość kuchni i łączące ludzi emocje. Wspólne jedzenie to czynność niezwykle istotna, której w żaden sposób nie wolno zaniedbać.  
Pracownicy wraz ze swoim szefem.

Gość Lubelski 38/2018 DODANE 20.09.2018

Giuseppe, więcej niż restauracja

Chodzi nam o jakość kuchni i łączące ludzi emocje. Wspólne jedzenie to czynność niezwykle istotna, której w żaden sposób nie wolno zaniedbać. 
Bractwo Miłosierdzia prowadzi bar „Mieszczański” przy ul. Zielonej

Gość Lubelski 02/2015 DODANE 08.01.2015 AKTUALIZACJA 08.01.2015

Z biedy obumiera też dusza

Bractwo Miłosierdzia. – Kiedy byłam małą dziewczynką, mama mówiła do mnie: „Jadziu, masz takie uśmiechnięte oczy”. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz się śmiałam – mówi pani Jadwiga. 
Maria Nazaruk została wywieziona na Sybir jako 8-letnie dziecko. Na zesłaniu spędziła 5 lat

Gość Lubelski 09/2015 DODANE 26.02.2015

Uratował nas garnek ze smalcem

Sybiraczka. Decyzją władzy radzieckiej zostajecie przesiedleni na Sybir. Macie godzinę na spakowanie – usłyszała Anna Jurczuk, mama Marii Nazaruk. W tym czasie musiała zabrać dobytek, który pozwoliłby przetrwać jej wraz z trójką dzieci na Syberii. 
« ‹ 1 2 3 › »
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd